Data była symbolicznie podwójnie znacząca, bo tego dnia przypadała także 100 rocznica urodzin wybitnego poety i dramaturga Tymoteusza Karpowicza, który miał marzenie, by w jego domu powstał w przyszłości ważny ośrodek literacki.
Willę Karpowiczów we Wrocławiu przy Krzyckiej 29 miasto wyremontowało i przeznaczyło do użytkowania przez Fundację Olgi Tokarczuk.
- Teraz Fundacja zaczyna się w niej urządzać. Dzięki współpracy Fundacji i miasta powstanie w niej społeczna instytucja kulturalna – mówi „Rzeczpospolitej” Irek Grin, przewodniczący Rady Fundacji Olgi Tokarczuk. Będziemy w niej z jednej strony realizować cele statutowe, z drugiej wychodzić naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców. Na razie trwają prace adaptacyjne i przygotowawcze; publiczność zaprosimy na wiosnę.
Obecnie mija dwa lata od momentu, kiedy Olga Tokarczuk odebrała Literacką Nagrodę Nobla z rąk Króla Szwecji, Karola XVI Gustawa. Wyraziła wówczas także chęć powołania Fundacji, która została zarejestrowana w marcu ubiegłego roku. Jej celem jest wspieranie i promocja polskiej i światowej kultury, organizowanie spotkań autorów i tłumaczy z całego świata, wspieranie praw człowieka i swobód obywatelskich, działalność naukowa, edukacyjna, stypendialna i rezydencyjna.
W Willi Karpowiczów Fundacja będzie kontynuowała debaty z cyklu „EX-Centrum” i dyskusje na tematy nowych zjawisk literackich – zapowiada Irek Grin. Będzie tu też funkcjonowało Archiwum Światowej Recepcji Twórczości Olgi Tokarczuk, gromadzące informacje na temat drogi twórczej i publikacji noblistki. Powstaje m.in. cyfrowy katalog, rejestrujący jej książki, tłumaczone na 45 języków.