Uroczysta promocja

30 maja odbyła się uroczysta prezentacja monet upamiętniających Zbigniewa Herberta.

Aktualizacja: 07.06.2008 17:57 Publikacja: 07.06.2008 01:49

Uroczysta promocja

Foto: Rzeczpospolita

Do Collegium Nobilium w Akademii Teatralnej w Warszawie przybyła rodzina poety i jego przyjaciele‚ naukowcy herbertolodzy i studenci polonistyki‚ wydawcy dzieł Herberta i autorzy książek mu poświęconych‚ aktorzy i reżyserzy‚ muzycy‚ artyści plastycy – twórcy wystaw‚ organizatorzy herbertowskich festiwali‚ nauczyciele i młodzież licealna.

– Zbigniew Herbert dla wszystkich tu obecnych był kimś bardzo ważnym. Dla mnie też. Ale dla każdego był pewnie kimś innym – powiedział Sławomir Skrzypek‚ prezes NBP, otwierając uroczystość.

– Kiedy byłem młodym człowiekiem‚ Polska wydawała się krajem niezwykle ponurym‚ bo był to okres stanu wojennego. I wtedy poezja Zbigniewa Herberta była głosem nadziei. Dawała otuchę‚ że człowiek jest wielki‚ chociaż słaby, i że historia jest potężną‚ złą siłą‚ ale człowiek jest silniejszy – zwierzał się prezes NBP.

– Wtedy poezja była nie tylko literaturą‚ ale też dawała nadzieję na godne przeżycie tragedii. Już później poeta napisał w wierszu „Elegia na odejście pióra atramentu lampy”:

trawiłem lata, by poznać prostackie tryby historii

monotonną procesję i nierówną walkę

zbirów na czele ogłupiałych tłumów

przeciw garstce prawych i rozumnych

zostało mi niewiele

bardzo mało

przedmioty

i współczucie.

– Dla mnie w stanie wojennym twórczość Herberta pokazywała‚ że poezja może ocalić duszę człowieka za pomocą piękna i prawdy – stwierdził Sławomir Skrzypek.

Prezes NBP podał też mało znany fakt‚ że Zbigniew Herbert był przez krótki czas pracownikiem banku. Młody Herbert pracował w gdyńskim oddziale NBP w 1948 roku‚ od marca do czerwca‚ a ponieważ studiował w Toruniu‚ zrezygnował z pracy. W archiwum bankowym zachowała się teczka personalna Zbigniewa Herberta z odręcznie napisanym życiorysem i podaniem o pracę. Inny wielki poeta‚ Juliusz Słowacki‚ także pracował dla Banku Polskiego tuż przed i w trakcie powstania listopadowego‚ zanim udał się na Zachód (Narodowy Bank Polski jest spadkobiercą ówczesnej instytucji, a w bieżącym roku obchodzona jest 180. rocznica powstania naszego pierwszego banku centralnego powołanego w roku 1828).

Do Collegium Nobilium w Akademii Teatralnej w Warszawie przybyła rodzina poety i jego przyjaciele‚ naukowcy herbertolodzy i studenci polonistyki‚ wydawcy dzieł Herberta i autorzy książek mu poświęconych‚ aktorzy i reżyserzy‚ muzycy‚ artyści plastycy – twórcy wystaw‚ organizatorzy herbertowskich festiwali‚ nauczyciele i młodzież licealna.

– Zbigniew Herbert dla wszystkich tu obecnych był kimś bardzo ważnym. Dla mnie też. Ale dla każdego był pewnie kimś innym – powiedział Sławomir Skrzypek‚ prezes NBP, otwierając uroczystość.

Literatura
Kto wygra drugą turę wyborów: „Kandydat” Jakuba Żulczyka
Literatura
„James” zrobił karierę na świecie. W rzeczywistości zakatowaliby go na śmierć
Literatura
Silesius, czyli poetycka uczta we Wrocławiu. Gwiazdy to Ewa Lipska i Jacek Podsiadło
Literatura
Jakub Żulczyk z premierą „Kandydata”, Szczepan Twardoch z „Nullem”, czyli nie tylko new adult
Literatura
Epitafium dla CK Monarchii: „Niegdysiejsze śniegi” Gregora von Rezzoriego