Witajcie na subkontynencie indyjskim – jest rok 1803, a wojska angielskie prowadzą wojnę z konfederacją Marathów. Richard Sharpe, bohater 21 powieści Bernarda Cornwella, jest jeszcze sierżantem. „Zacząłem pisać o Sharpie w 1980 roku i nigdy nie myślałem, że będzie bohaterem tak wielu książek" – wyznaje autor na swej stronie internetowej. Ale od tego czasu wiele się zdarzyło – filmową twarz dał londyńskiemu zabijace popularny aktor Sean Bean (16 ekranizacji telewizyjnych), a seria stała się fenomenem wydawniczym w licznych językach.

Cykl o Sharpie to połączenie militarnych i historycznych pasji autora z przygodową narracją w klasycznym stylu: żadnego postmodernizmu i udawania, że to pastisz. Cornwell pisze pyszne rozrywkowe powieści, w których łotry są naprawdę podłe, kobiety naprawdę piękne (i często w opresji), a przygody naprawdę zadziwiające.

Sharpe to dziecko londyńskiej prostytutki, które młode lata spędziło w sierocińcu. Teraz armia jest mu matką, a szlak bojowy wiedzie od Seringapatamu w Indiach (1799) przez wojny napoleońskie (m. in. Trafalgar, Półwysep Iberyjski i Waterloo) aż po chilijską wojnę o niepodległość (1820). Z jednej strony jest waleczny i ambitny, z drugiej często niesubordynowany i pełen pogardy dla oficerów. Szlachtuje wrogów nie tylko dla chwały imperium, ale także dla siebie: jako człek z rynsztoka szacunek, majątek i pozycję musi wyszarpać sobie sam na polach kolejnych bitew.

„Triumf" (drugi w cyklu) jest rzadką dla polskiego czytelnika okazją zagłębienia się w dzieje brytyjskiego podboju Indii – nieznanych nam ze szkół starć, intryg szpiegowskich i dyplomatycznych. Cornwell jest mistrzem w splataniu prawdziwej historii i literackiej fikcji, można mu wierzyć, gdy opisuje sztukę oblężniczą, taktykę szkockich regimentów czy bojowe słonie. Bawiąc i ucząc, nie jest naiwny – wojna to u niego przerażające i krwawe rzemiosło. A że jednocześnie ekscytujące? Nie miejcie pretensji do Cornwella, tylko do ludzkiej natury.

Bernard Cornwell, „Triumf. Bitwa pod Assaye, 1803", Instytut Wydawniczy Erica 2011, 416 str.