Bestsellery

Książki czerwca

Publikacja: 11.07.2014 23:16

Bestsellery

Foto: Plus Minus

1.

Bohaterka „Zdrady" Paula Coelho (Drzewo Babel) ma tak wspaniałe życie, świetną pracę, dom, dobrego męża, udane dzieci, że zaczyna się nudzić tym dobrobytem (szwajcarskim!), i wtedy przypadkowe spotkanie z miłością sprzed lat wyzwala śpiące w niej demony. Szczęśliwie większość Polek boryka się na co dzień z innymi problemami, ale ?– jak dowodzą statystyki ?– zdradzają równie chętnie jak panie mieszkające na zachód od Odry i Nysy. A faceci ponoć jeszcze chętniej. Co na to polski Coelho? Patrz: pozycja nr 7 rankingu.

2.

Katarzyna Grochola „Zagubione niebo" (Wydawnictwo Literackie): „Przeszłość uderzyła mnie jak obuchem, jakby dziesięć lat znaczyło dziesięć minut, jakby za chwilę miała koło mnie stanąć, położyć mi dłoń na ramieniu, jakbym miał za moment usłyszeć jej ciepły, gardłowy głos: – Nie możesz spać, kochany?

Ale wokół panowała cisza, żadnego głosu. Siedziałem sztywno i patrzyłem w noc. Nikt mnie nie dotknął, nikt nic nie powiedział, docierał do mnie, samotnego na balkonie, tylko jednostajny szum morza". Ładne? Za ładne.

3.

Ewa Chodakowska i Lefteris Kavoukis firmują „Przepis na sukces Ewy Chodakowskiej" (K.E. Liber), już trzeci poradnik ?– jak czytamy – najsławniejszej polskiej trenerki. Jak zwał tak zwał, w każdym razie w środku 150 dietetycznych przepisów i „nowe ćwiczenia na brzuch". Moim zdaniem lektura dla masochistów, ale na wszelki wypadek ze zdaniem swym się nie zgadzam.

4.

Jacek Hugo-Bader w książce „Długi film o miłości. Powrót na Broad Peak" (Znak): „Znowu (...), chyba po raz dziesiąty, oglądam relację filmową z konferencji prasowej po powrocie zimowej wyprawy spod Broad Peaku. Jest 19 marca 2013 roku, uczestnicy zaledwie od paru dni są w Polsce. Artur Małek siedzi na podwyższeniu między Adamem Bieleckim i Arturem Hajzerem. Nie odzywa się – chyba że mu każą. Skulony. Skurczony. Pomięty. Mówi, że był przerażony, kiedy po osiągnięciu przedwierzchołka Rocky Summit zobaczył, jak daleko jest do szczytu. A gdy już tam był, zrozumiał, co miał na myśli Maciej Berbeka, mówiąc o spoglądaniu na drugą stronę lustra. Tylko ta jego fryzura! Dziwna, podgolona, wykombinowana. Z tyłu długa kita, z przodu prawie nic. Kiedy zdążył nad tym popracować? Chciało mu się? Miał głowę?

Pewnie nigdy się nie dowiem. Góry milczą – mawiał ksiądz Józef Tischner – a wszystko, co milczy, nadaje się do przechowywania ludzkich tajemnic".

5.

O „Rodzinie" Moniki Jaruzelskiej (Czerwone i Czarne) bez zmian: komentarza nie ma i nie będzie.

6.

Kto z własnej woli zamknąłby się za życia w grobowcu? ?– pyta Katarzyna Michalak ?w „Zaciszu Gosi" (Znak). Nie jest to horror, ale też nie powieść erotyczna, jak mylnie sądziłem, rozmarzając się o sekretnych fragmentach ziemskiej postury tytułowej bohaterki. Okazało się, ?że owa Gosia skazała się na ponurą samotność po śmierci swego męża ?i syna, do której – uważa ?– się przyczyniła. Wbrew pozorom, historia nie jest wcale aż tak ponura.

7.

Janusz L. Wiśniewski  w powieści „Grand" (Wielka Litera) pokazuje jedną noc ?w najsławniejszym chyba polskim hotelu – sopockim Grandzie. ?I oczywiście, i poszukiwanie miłości, o której przecież marzymy wszyscy. Kiedyś Jacek Skubikowski śpiewał: „Hotel Patria na godziny, / Jedna gwiazdka, cztery łzy". Grand Hotel ma pięć gwiazdek, jeśli zaś chodzi o łzy, no to cóż, człowiek czyta i płakać się chce!

8.

A skoro o łzach... Wierna czytelniczka Nicholasa Sparksa, a więc oczywiście i jego „Najdłuższej podróży" (Albatros), twierdzi w sieci, że autor ten doprowadza ją do płaczu – zawsze! Pozazdrościć.

9.

Para w ruch" Terry'ego Pratchetta (Prószyński i S-ka) to 40. książka z cyklu „Świat Dysku". Dla wytrwałych kolekcjonerów.

10.

Ważne słowa powiedział Jo Nesbo, norweski twórca kryminałów, w tym najnowszego „Syna" (Wydawnictwo Dolnośląskie), w jednym z wywiadów: „Idealną sytuacją byłoby, gdybym umarł i wszystkie moje książki w rękopisie zostałyby odkryte dopiero po mojej śmierci. Nigdy nie potrafiłbym pracować tak jak Charles Dickens, który publikował fragmenty swoich książek w trakcie ich pisania, pozwalając na to, żeby głosy czytelników miały wpływ na dalszy ciąg książki. Nigdy nie mógłbym się zgodzić na coś takiego".

11.

Dymna" Elżbiety Baniewicz (Marginesy) to, oczywiście, biografia świetnej przed laty aktorki, obecnie znanej z działań fundacji na rzecz niepełnosprawnych Mimo Wszystko. Książka ukazuje aktywność Anny Dymnej na obu tych polach.

12.

Colton Burpo, syn Todda Burpo, współautora książki „Niebo istnieje... Naprawdę! O chłopcu, który odwiedził niebo" (Rafael) – rzecz sygnuje również Lynn Vincent – odbył, jak twierdzi, podróż do nieba i z powrotem. Nie miał wtedy jeszcze czterech lat, a między innymi przekonał się, że „Bóg jest bardzo, bardzo duży" i mocno nas kocha. Podróż umożliwiła operacja wyrostka robaczkowego.

13.

Bohater „Pana Mercedesa" Stephena Kinga (Albatros), poszukujący pracy niejaki Augie, przedstawia swoją sytuację następująco: „Niedawno mnie zredukowali. Tak się mówi w dwudziestym pierwszym wieku, jak kogoś wyleją".

14.

Rafał A. Ziemkiewicz napisał „Jakie piękne samobójstwo" (Fabryka Słów) z tego powodu, że – jak powiada – „by poprawić współczesność, trzeba przemyśleć raz jeszcze przeszłość". Co nie znaczy jednak wywrócić tę przeszłość na nice.

15.

Trzeba przyznać, że Ignacy Karpowicz, autor „Sońki" (Wydawnictwo Literackie), wie, gdzie trzymane są konfitury: „Sonia nie umiała myśleć o Joachimie jako o Niemcu. Niemcy byli od strzelania, od palenia wiosek, od rekwirowania żywności i zwierząt. Niemcy praktycznie i od serca oddali jej tylko jedną przysługę: zabili ojca.

Gdy Sonia uświadomiła sobie, że ojciec już nigdy nie wróci inaczej niż w sennym koszmarze, popłakała się ze szczęścia. Ludzie się liczyli, no tak, najbardziej wszak liczyły się krowy i kozy. Bez nich ludzie zdechliby z głodu. Właśnie teraz, siorbiąc mleczną zupę, przypomniała sobie tamten moment.

(...)

Kilkunastu mężczyzn zaprzęgło konie do wozów i pojechało w las. Zbliżała się zima, żeby przeżyć, należało zwieźć drewno na opał. Zbliżała się zima, a mężczyźni, konie i wozy – przepadli. Żadnych wieści. Przepadli w niemieckiej zasadzce? Albo starły ich konkurujące z sobą ugrupowania partyzantów?

Nigdy nie odnaleziono zbiorowego grobu, kawałka chomąta, pojedynczego konia. Niczego, co mogłoby naprowadzić na jakiś ślad. Sonia myślała, że tylko Niemcy potrafią tak doskonale zorganizować wymazywanie ze świata. Tak, pomyślała Sonia. Niemcy są mistrzami w urządzaniu życia przez śmierć".

16.

Tytułowej bohaterce „Bridget Jones. Szalejąc za facetem" Helen Fielding (Zysk i S-ka) przytrafia się jakże miły dialog w szkole jej syna:

„– Mamo – odezwał się Billy, ciągnąc mnie za rękę. – Ci, których przyjęto, będą mieli dwa dni wolnego, kiedy pojadą na turniej szachowy.

– Ja będę z tobą ćwiczyła.

– Ale mamo, ty jesteś beznadziejna z szachów.

– Wcale nie! Jestem naprawdę dobra w szachach. Wygrałam z tobą!

– Nie wygrałaś!

– Wygrałam!

– Nie wygrałaś!

– No dobrze, dałam ci wygrać, bo jesteś dzieckiem – wybuchłam. – Poza tym to nie fair, bo ty masz zajęcia z szachów.

– Może pani też się zapisze, pani Dewey?

O BOŻE! Jakim prawem ten Wallaker się tu jeszcze wałęsa i nas podsłuchuje?

– Jest wprawdzie ograniczenie wiekowe siedmiu lat, ale jeśli potraktujemy te siedem lat nie metrykalnie, tylko jako wskaźnik poziomu rozwoju umysłowego, to ?z pewnością znakomicie sobie pani poradzi. Czy Billy przekazał już pani pozostałe wieści?

– Aha! – wykrzyknął Billy, znienacka rozpromieniony. – Mam wszy!".

—ranking sporządziła ?    Ewa Tenderenda-Ożóg,?    komentarz Krzysztof Masłoń

17.

Anna Herbich w „Dziewczynach z Powstania" (Znak) zebrała relacje żyjących uczestniczek wydarzeń najstraszliwszego lata w dziejach Warszawy. Takich jak to – Teresy Łatyńskiej z domu Potulickiej (rocznik 1925): „Pył powoli opadał, a ulicami chodzili w kółko oszołomieni, ranni ludzie. Chodniki były usłane trupami i wijącymi się rannymi. Nieludzkie wycia, błaganie o pomoc, zapach prochu zmieszany ze słodkim swądem spalonego ciała. Spojrzałam pod nogi. Przeraźliwie zdeformowane ludzkie ciało, a właściwie jego resztki, pełzało po podwórzu. Zaczęłam się krztusić, miałam odruch wymiotny. Jakiś leżący na ziemi chłopak wyjął scyzoryk i wył do jednej z moich koleżanek:

– Dobij mnie!

Zawróciłam i popędziłam na górę po moją torbę sanitarną. Dopiero w tej chwili uświadomiłam sobie, że zostałam ranna, na szczęście bardzo lekko. Nie miałam jednak czasu, żeby myśleć o sobie. Trzeba było przenieść rannych do szpitala. Ale jak to zrobić? Rannych były setki. Cała ulica była pokryta lepką mazią, w której grzęzły nasze podeszwy. To było połączenie ludzkiej krwi z kurzem i pyłem. Trudno było w tym iść.

Spojrzałam w górę i zmartwiałam. Na oknach, rynnach i balkonach wisiały fragmenty ludzkich ciał. Nogi, ręce, korpusy, kiszki. W tłumie chodziły kobiety i przeraźliwymi, obłąkanymi głosami nawoływały dzieci. Nikt im jednak nie odpowiadał...".

18

. Co w książce Małgorzaty Kalicińskiej „Życie ma smak" (Filia) jest ważniejsze: opowiedziane historie „z życia" czy przepisy na: chłodnik, zupę cytrynową lub migdałową?

19

. Marek Niedźwiecki w książce „Radiota, czyli skąd się biorą Niedźwiedzie" (Wielka Litera) pisze bardzo mądre rzeczy. Takie, na przykład: „Muszę przyznać, że dostaję szewskiej pasji, kiedy oglądam telewizję śniadaniową. To lansowanie i mielenie jałowych treści! Dla mnie to medialna patologia polegająca często na wynoszeniu pod niebiosa ludzi bardzo przeciętnych. To jest właśnie ten świat celebrytów, do którego nigdy się nie zbliżę. Świat ludzi, którzy są sławni dlatego, że są sławni, a nie dlatego, że coś osiągnęli, coś stworzyli".

20

. Pouczająca rozmowa z Johna Greena „Gwiazd naszych wina" (Bukowy Las):

„– Czujesz się lepiej?

– Nie – wymamrotał Isaac, ciężko dysząc.

– Tak to jest z bólem – odpowiedział Augustus, a potem spojrzał na mnie. – Domaga się, byśmy go odczuwali".

Tak, tak, mój Gerwazeńku.

21

. Ozdobą zebranej przez Mariusza Szczygła „Antologii 100/XX" (Czarne) są teksty wcale nie mistrzów gatunku zwanego reportażem, ale mistrzów polskiej mowy. Dlatego za najznakomitsze w obu tomach dzieła uważam „Z ziemi chełmskiej. Wrażenia i notatki" Władysława St. Reymonta i „Iławę – Kwidzyn – Malbork" Stefana Żeromskiego. A nie „To też jest prawda o Nowej Hucie" Ryszarda Kapuścińskiego, że o „Jednym dniu w poradni" Wandy Wasilewskiej z niejakim zdziwieniem tylko napomknę.

22

. Karolina Korwin-Piotrowska w książce „Ćwiartka raz" (Prószyński i S-ka) „przejeżdża się", jak najsłuszniej, po takich gwiazdach naszego show-biznesu, jak: Doda, Michał Wiśniewski czy stanowczo niedoceniona w promowaniu głupoty Edyta Górniak. Wszyscy oni, w swoim czasie, dawali popisy psychicznego ekshibicjonizmu. Dziś – zob. pana MW w telewizyjnej Jedynce – robią za autorytety.

23

. Tytułowe Malownicze z książki Magdaleny Kurdel „Malownicze. Wymarzony czas" (Znak) to bynajmniej nie określenie wszystko jedno czego – czasu czy domu lecz... miasteczko u podnóża Sudetów. Po prostu.

24

. Podobno, jak utrzymują znakomici rozmówcy Jerzego Sosnowskiego: Jerzy Bralczyk, Jan Miodek i Andrzej Markowski – „Wszystko zależy od przyimka" (Agora). Panowie profesorowie, zgódźcie się, może prawie wszystko.

25

. Oto pięć pierwszych zdań „Złodziejskiej magii" Trudi Canavan (Galeria Książki): „Pomarszczone, nieustępliwe palce nieboszczyka niechętnie wypuściły zawiniątko. Wyszarpywanie go z rąk zmarłego człowieka wydawało się Tyenowi pozbawione szacunku, działał więc powoli. Delikatnie uniósł dłoń – poczerniały paznokieć mężczyzny zaczepił o materiał paczuszki. Tyen dotykał zmarłych w pradawnych grobach tak często, że nie przyprawiali go już o mdłości ani nie wywoływali strachu. Ich wysuszone ciała dawno przestały być źródłem zaraźliwych chorób , a w duchy nie wierzył". No i czym się tu chwalić? Tyen oszukał się...

26

. Karin Palmer, bohaterka „Ciernistej róży" Charlotte Link (Sonia Draga) w liście do nowej znajomej poznanej w trakcie krótkiego wypadu na angielską wyspę przyznaje się do słabej znajomości historii najnowszej: „Zapewne wiele Pani przeżyła, spędzając na Guernsey całą niemiecką okupację. Po powrocie do domu poszukałam nieco informacji na ten temat – moje wiadomości ograniczały się do wiedzy szkolnej, zresztą zakurzonej. Większość osób, przynajmniej tych, które to interesuje, wie mniej więcej, co się działo w okupowanej Francji, Holandii, Polsce i Bóg jeden wie gdzie jeszcze, ale o Wyspach Normandzkich? Zapomniana kraina. Dosłownie, prawda? Wyczytałam, że gdy alianci wylądowali w Normandii, zostawili wyspy za sobą i w efekcie, gdy kawałek po kawałku wyzwalali Europę, wyspy zostały odcięte na morzu i nikt nie przejmował się ich losem". A tam na wyzwolenie czekał, między innymi, obóz koncentracyjny...

27

. Jake Fisher z powieści Harlana Cobena „Sześć lat później" (Albatros) deklaruje: „Uważam się za człowieka oświeconego. Nie wierzę w los, przeznaczenie czy podobne bzdury i przesądy...". I już niemal od początku jesteśmy na sto procent przekonani, że to całe oświecenie przyda mu się jak psu na budę. Nie pomylimy się.

28

. Artur Górski „»Masa« o kobietach polskiej mafii" (Prószyński i S-ka). Po taśmach z nagranymi rozmowami naszych polityków mafia, o której opowiada „Masa", to mały pikuś.

29

. Marta Kaczyńska, Dorota Łosiewicz „Moi rodzice" (The Facto): książka tyleż potrzebna, ile rozczarowująca. Portrety Marii i Lecha Kaczyńskich wypadają blado. Dziwne, ale wygląda na to, że Marta Kaczyńska wie o nich niewiele.

30

. „Wierna" (Amber) kończy trylogię Veroniki Roth. Przedtem była „Niezgodna" i „Zbuntowana". Bestsellerowe fantasy.

 

Ranking sporządziła Ewa Tenderenda-Ożóg

Komentarz Krzysztof Masłoń

Bohaterka „Zdrady" Paula Coelho (Drzewo Babel) ma tak wspaniałe życie, świetną pracę, dom, dobrego męża, udane dzieci, że zaczyna się nudzić tym dobrobytem (szwajcarskim!), i wtedy przypadkowe spotkanie z miłością sprzed lat wyzwala śpiące w niej demony. Szczęśliwie większość Polek boryka się na co dzień z innymi problemami, ale ?– jak dowodzą statystyki ?– zdradzają równie chętnie jak panie mieszkające na zachód od Odry i Nysy. A faceci ponoć jeszcze chętniej. Co na to polski Coelho? Patrz: pozycja nr 7 rankingu.

Pozostało 96% artykułu
Literatura
Stanisław Tym był autorem „Rzeczpospolitej”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Literatura
Reiner Stach: Franz Kafka w kleszczach dwóch wojen
Literatura
XXXII Targi Książki Historycznej na Zamku Królewskim w Warszawie
Literatura
Nowy „Wiedźmin”. Herold chaosu już nadchodzi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Literatura
Patrycja Volny: jak bił, pił i molestował Jacek Kaczmarski