Reklama

Mariusz Cieślik: Polski rynek książki ważny dla Brytyjczyków

- Nawet jeśli mało się u nas czyta, to nadal jesteśmy dużym 40-milionowym narodem. Paula Hawkins sprzedała u nas ponad 600 tys. książek - mówi Mariusz Cieślik, koordynator zagranicznych projektów Instytutu Książki

Aktualizacja: 11.01.2017 22:10 Publikacja: 11.01.2017 19:40

Mariusz Cieślik, koordynator zagranicznych projektów Instytutu Książki

Mariusz Cieślik, koordynator zagranicznych projektów Instytutu Książki

Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński

Rzeczpospolita: W marcu są targi książki w Londynie, gdzie Polska będzie gościem honorowym. Co szykuje Instytut Książki?

Mariusz Cieślik: Przygotowujemy program branżowy wspólnie z Polską Izbą Książki skierowany do brytyjskich wydawców, bo londyńskie targi to przede wszystkim impreza dla branży. Program literacki adresowany do czytelników będzie odbywał się w tym samym czasie w prestiżowych lokalizacjach Londynu, m.in. w British Library. Po targach, które odbędą się w połowie marca, czekają nas największe festiwale literackie na Wyspach, m.in. w Essex, Hay i Edynburgu, gdzie będzie można kupić książki naszych autorów, spotkać się z nimi, ale też np. zjeść polski sernik.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Literatura
„Zmora” Roberta Małeckiego, czyli zanim zobaczymy Magdę Cielecką jako Kamę Kosowską
Literatura
Noblista László Krasznahorkai, krytyk „gulaszowego komunizmu" i Orbána, lekceważony w Polsce
Literatura
„Nie ma już obywateli świata, bo do tego potrzebny byłby świat, a świata nie ma – są tylko rynki”. Wywiad z László Krasznahorkaiem
Literatura
Literacka Nagroda Nobla 2025. Poznaliśmy nazwisko laureata
Literatura
Literacki Nobel’25. Czy dostanie go Poniatowska?
Reklama
Reklama