Reklama

Multimedialny dialog artystów

Ten festiwal rozpoczął się od działań fotograficznych. I nie ma co się dziwić, bo ta dziedzina sztuki jest najbliższa twórcy i pomysłodawcy imprezy Krzysztofowi Kedowi Olszewskiemu. Pierwsze dwie edycje były cyklem wystaw prezentujących szeroko rozumianą fotografię kreacyjną.

Publikacja: 05.03.2009 16:01

Kasia Majak, „Usadowienie”

Kasia Majak, „Usadowienie”

Foto: Archiwum

Już wtedy pomyślano o wielopokoleniowym dialogu, zapraszając do udziału cenionych mistrzów i utalentowanych, dobrze rokujących debiutantów. Znaleźli się wśród nich m.in. twórcy związani z Galerią Bezdomną – szalonym przedsięwzięciem powołanym przez duet znanych polskich fotografów, Tomka Sikorę i Andrzeja Świetlika. Wystawy pod tym szyldem odbywają się spontanicznie, często w bardzo nietypowych miejscach. Pierwsze edycje stały się także okazją do zaprezentowania dorobku studentów Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie, ich wyzwalania się z fotografii analogowej na rzecz cyfrowej.

Od trzeciej edycji festiwal ukazywał fotografię przenikającą się z innymi dziedzinami sztuki, takimi jak malarstwo, rzeźba czy film. Od tego czasu prezentowanym projektom przyświecała wspólna myśl przewodnia odrębna dla każdej edycji festiwalu. W 2007 roku było nią hasło „Pamięć”. Stanowiło ono klamrę dla prac gości festiwalu: Jerzego Lewczyńskiego, Lecha Majewskiego, Tomka Sikory, z Wiednia – Haralda Scherza i Kathariny Razumovsky, a z Berlina – Olivera Scholtena.

Odbyło się 30 wystaw, w tym prezentacje prac znanych indywidualistów, konkurs dla młodych twórców, pokazy filmów, spotkania, warsztaty i prelekcje oraz imprezy towarzyszące: koncerty, happeningi itp. Tak jak w ubiegłych latach goszczono Galerię Bezdomną, która w Szczecinie miała swoją 50. odsłonę.

„Alementarz” oraz „Chińczycy oglądają reklamę” Łodzi Kaliskiej, wystawa fotografii Zdzisława Beksińskiego, projekcje Artura Żmijewskiego, projekt kuratorski z udziałem m.in. Katarzyny Kozyry, Zbigniewa Libery i Supergrupy Azorro na ubiegłorocznej edycji festiwalu stały się punktem odniesienia dla pojęć „sacrum” i „profanum”.

Zaproszeni artyści udowodnili, że sztuka dotykająca sacrum może się wymykać poza schemat doktryn religijnych i często bywa otwarta na nowe myślenie i postrzeganie świata.

Reklama
Reklama

Szczecińskie inSPIRACJE z roku na rok stają się imprezą coraz bardziej prestiżową, a ich twórcom udaje się pozyskać artystów światowego formatu. Świadczy o tym tegoroczna, jubileuszowa edycja, której wspólnym mianownikiem jest pojęcie „Przestrzeń”. Ważnym wydarzeniem będzie wizyta słynnego Petera Greenawaya i obdarzonego równie niezwykłą wyobraźnią polskiego zdobywcy Oscara Zbigniewa Rybczyńskiego.

Przestrzeń Szczecina stanie się też inspiracją do działań wielu pokoleń artystów. Będzie więc m.in. wzgórze Big Sister paryskiego artysty Akroe, instalacje Materia Prima II Sławomira Brzoski oraz „Usadowienie” Katarzyny Majak czy kilkumetrowy znak Google berlińczyka Arama Bartholla, ustawiony w samym centrum miasta. Po Szczecinie będzie można podróżować specjalnym tramwajem, w którym do słuchania muzyki zapraszać będzie hiszpańska grupa artystyczna Platonique.

Twórcy inSPIRACJI, mimo zapowiadanego kryzysu, spoglądają z optymizmem na przyszłość. Chcą, aby w następnym roku myślą przewodnią stało się pojęcie „Glamour”. Hasło wydaje się pojemne i bardzo na czasie. Wszak właśnie glamour, czyli przepych, blask i chęć oczarowania innych, charakteryzuje dzisiejszych celebrities. A życie w stylu glamour – propagowane przez telewizję i kolorową prasę – staje się dla wielu spełnieniem surrealistycznych marzeń.

Już wtedy pomyślano o wielopokoleniowym dialogu, zapraszając do udziału cenionych mistrzów i utalentowanych, dobrze rokujących debiutantów. Znaleźli się wśród nich m.in. twórcy związani z Galerią Bezdomną – szalonym przedsięwzięciem powołanym przez duet znanych polskich fotografów, Tomka Sikorę i Andrzeja Świetlika. Wystawy pod tym szyldem odbywają się spontanicznie, często w bardzo nietypowych miejscach. Pierwsze edycje stały się także okazją do zaprezentowania dorobku studentów Wyższej Szkoły Sztuki Użytkowej w Szczecinie, ich wyzwalania się z fotografii analogowej na rzecz cyfrowej.

Pozostało jeszcze 81% artykułu
Reklama
Kultura
Lech Majewski: Mamy fantastyczny czas dla plakatu. Nie boimy się AI
Kultura
Hockney, Cézanne, Niki de Saint Phalle i Cartier. Wakacyjne wystawy w Europie
Kultura
Polka wygrała Międzynarodowe Biennale Plakatu w Warszawie. Plakat ma być skuteczny
Kultura
Kendrick Lamar i 50 Cent na PGE Narodowym. Czy przeniosą rapową wojnę do Polski?
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Patronat Rzeczpospolitej
Gala 50. Nagrody Oskara Kolberga już 9 lipca w Zamku Królewskim w Warszawie
Reklama
Reklama