Reklama

Filharmonia Narodowa: Tortelier i orkiestra z Sao Paolo

O wczuwaniu się w latynoskie klimaty, szczęściu do poprzedników i kolorowej, brazylijskiej duszy mówi wybitny francuski dyrygent, szef orkiestry z Sao Paulo. Najlepszy zespół Ameryki Południowej wystąpi w poniedziałek w Filharmonii Narodowej.

Aktualizacja: 15.11.2010 13:17 Publikacja: 15.11.2010 13:14

*Yan Pascal Tortelier, urodzony w 1947 r. w Paryżu. Kierował m.in. BBC Philharmonic i Pittsburgh Sym

*Yan Pascal Tortelier, urodzony w 1947 r. w Paryżu. Kierował m.in. BBC Philharmonic i Pittsburgh Symphony Orchestra. Od 2009 r. jest szefem Orquestra Sinfonica do Estado de Sao Paulo

Foto: materiały prasowe

Z Yanem Pascalem Tortelierem rozmawia Jacek Marczyński:

[b]Czy każda orkiestra ma duszę?[/b]

[b] Yan Pascal Tortelier:[/b] Oczywiście.

[b]Jaka zatem jest dusza zespołu z Sao Paulo? [/b]

Przede wszystkim wielonarodowościowa. Brazylia jest niesłychanym tyglem etnicznym, bardziej jeszcze zróżnicowanym niż Stany Zjednoczone. Emigranci przybyli tu z każdego zakątka świata. Znajduje to odbicie w składzie orkiestry, bo choć przeważają w niej rdzenni Brazylijczycy, ma międzynarodowy charakter. I piękne tradycje, wypracowane w ciągu pół wieku działalności przez poprzednich szefów, zwłaszcza przez Eleazara de Carvalho. To był wspaniały muzyk, najwybitniejszy dyrygent brazylijski. Po nim, przez ostatnie dziesięć lat, zespół prowadził John Neschling. Mam zresztą szczęście do znakomitych poprzedników. Kiedy prawie ćwierć wieku temu zostałem szefem orkiestry w Irlandii, też otrzymałem zespół w świetnej kondycji. Podobnie było w latach 90., gdy przejąłem BBC Philharmonic.

Reklama
Reklama

[b]To wcale nie ułatwia zadania, publiczność może nieustannie efekty pana pracy porównywać z sukcesami poprzedników. [/b]

Zdaję sobie z tego sprawę, ale orkiestra z Sao Paulo potrzebowała czegoś nowego. Próbuję połączyć swą osobowość z talentami orkiestry i w ten sposób zaczynamy kreować nowy muzyczny świat.

[b]Jaki? [/b]

To pokazuje nasze obecne tournée po Europie. Gramy Ravela, Debussy’ego, Rachmaninowa, Villa-Lobosa, a także „Koncert na orkiestrę” Lutosławskiego. Nie jest to typowy program orkiestr symfonicznych.

[b]Czy zatem praca z muzykami z Orquestra Sinfonica do Estado de Sao Paulo to wyzwanie, czy czysta przyjemność?[/b]

Dla mnie to przede wszystkim przygoda. Choć jestem Francuzem, to przez większą część życia kierowałem głównie orkiestrami anglosaskimi. I nagle los zetknął mnie z najlepszą orkiestrą w Ameryce Południowej. Rozpoczął się zupełnie nowy rozdział w moim życiu, nie tylko jako dyrygenta. Musiałem wczuć się w klimaty latynoskie.

Reklama
Reklama

[link=http://www.zyciewarszawy.pl/artykul/533753_Dla-mnie-to-przygoda-zycia-.html]Czytaj więcej na stronie Życia Warszawy[/link]

Kultura
Waldemar Dąbrowski znowu na czele Opery, tym razem w Szczecinie
Kultura
Sztuka 2025: Jak powstają hity?
Kultura
Kultura 2025. Wietrzenie ministerialnych i dyrektorskich gabinetów
Kultura
Liberum veto w KPO: jedni nie mają nic, inni dostali 1,4 mln zł za 7 wniosków
Kultura
Pierwsza artystka z niepełnosprawnością intelektualną z Nagrodą Turnera
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama