Kelly Macdonald zagrała w serialu „Zakazane imperium”

Za rolę w głośnym serialu „Zakazane imperium” Szkotka Kelly Macdonald dostała nominację do Złotego Globu

Publikacja: 15.01.2011 16:00

Kelly Macdonald zagrała w serialu „Zakazane imperium”

Foto: ROL

Na ekranie potrafi błyszczeć, ale poza planem unika rozgłosu. Mieszka w Londynie z mężem, basistą zespołu rockowego Travis, razem wychowują dziecko. Jedna z gazet napisała o nich: „zwyczajni ludzie, tylko trochę bogatsi”.

Aktorka mówi, że kariera za oceanem dla niej samej jest niespodzianką. Kiedy parę lat temu odwiedzała przyjaciół w Nowym Jorku, agentka namówiła ją, żeby skorzystała z okazji i odbyła kilka zawodowych spotkań. Bracia Coenowie właśnie kompletowali obsadę do mrocznego thrillera „To nie jest kraj dla starych ludzi” (2007). Wymagany był teksański akcent, więc szanse wydawały się niewielkie.

Jednak niepozornie wyglądająca Szkotka zaskoczyła nie tylko Coenów, ale i Tommy’ego Lee Jonesa – odtwórcę jednej z głównych ról, rodowitego Teksańczyka, który szczerze komplementował jej językowe zdolności. Za rolę Carli Jean Moss – żony farmera (Josh Brolin), który przywłaszczył sobie pieniądze mafii i jest ścigany przez psychopatycznego zabójcę (Javier Bardem) – Kelly była nominowana do nagrody BAFTA.

Następny amerykański film z jej udziałem – niezależny „Choke” – stał się sensacją na festiwalu w Sundance. Posypały się propozycje, m.in. od telewizji HBO, która realizowała serial o Ameryce w czasach prohibicji. Reżyserii pierwszego odcinka „Zakazanego imperium” podjął się Martin Scorsese.

Kelly dostała główną rolę kobiecą. Zagrała Margaret – poniewieraną przez męża pijaka młodą matkę, która trafia pod opiekę skorumpowanego urzędnika rady miasta (Steve Buscemi).

– Margaret jest szczera, walczy o dobro swoich dzieci, ma mocny instynkt przeżycia – mówi aktorka o swojej bohaterce. – Z odcinka na odcinek staje się coraz silniejsza. Początkowo wydawało mi się, że ją znam, ale scenariusze kolejnych odcinków bardzo mnie zaskakiwały.

Serial został przyjęty entuzjastycznie, Macdonald i Buscemi dostali aktorskie nominacje do Złotych Globów. Jednak ani te sukcesy, ani perspektywa następnego sezonu „Zakazanego imperium”, który kręcony jest w Nowym Jorku, nie zdołały na razie nakłonić Kelly do przeprowadzki do USA. Woli ojczystą Szkocję, gdzie 15 lat temu zaczęła się jej przygoda z aktorstwem.

Urodziła się 23 lutego 1976 roku w Glasgow. Kiedy była nastolatką, rodzice rozwiedli się. Dzieci zostały przy matce, z ojcem do dziś Kelly nie utrzymuje kontaktu. Chciała zdawać do szkoły aktorskiej, ale koledzy namówili ją, żeby poszła na odbywający się akurat w Glasgow casting do filmu „Trainspotting” (1996). Od razu wpadła w oko reżyserowi Danny’emu Boyle’owi. W kultowym filmie o grupie edynburskich narkomanów zagrała Dianę, nastolatkę imprezowiczkę, dziewczynę głównego bohatera (Ewan McGregor).

– Gdy dostałam tę rolę, nie miałam zupełnie doświadczenia – mówi Macdonald. – Do dziś nie skończyłam szkoły aktorskiej. Nie gram w gigantycznych produkcjach, ale uważam się za szczęściarę, że udaje mi się pracować z tak doskonałymi reżyserami, jak bracia Coen, Robert Altman czy Martin Scorsese. Jeśli chodzi o wybór ról, zawsze zdaję się na instynkt.

Wystąpiła m.in. w dramacie „Gosford Park” (2001) Roberta Altmana, biograficznym „Marzycielu” (2004), serialu „Agentka o stu twarzach”, telewizyjnym filmie „The Girl in the Cafe”, który przyniósł jej pierwszą nominację do Złotego Globu, a także w familijnej „Niani” (2005). Wkrótce wcieli się w Szarą Damę, w ostatniej części przygód Harry’ego Pottera.

[ramka]Zakazane imperium | HBO | 22.50 | SOBOTA

Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla