Na otwarcie przygotowano dwa tytuły, które zrobiły w tym roku międzynarodową furorę – irańskie „Rozstanie" i „Pewnego razu w Anatolii" z Turcji. Pierwszy, w reżyserii Ashgara Farhadiego, zdobył Złotego Niedźwiedzia w Berlinie, drugi, autorstwa Nuriego Bilge Ceylana, otrzymał Grand Prix w Cannes. Obie fabuły można potraktować jak wnikliwe studium społecznych zmian w muzułmańskich krajach. To lektury obowiązkowe nie tylko dla głodnych kina, ale także wiedzy o przeobrażeniach współczesnego świata.
Z Kulturą na Ty - poleć swoje wydarzenie Kulturalne
Konkurs „Nowe horyzonty" to jak zwykle propozycja dla najbardziej wytrwałych. Wśród 14 premierowych filmów nie zabraknie eksperymentów z narracją i śmiałego łamania tabu. Tę sekcję warto śledzić choćby ze względu na polskie akcenty – „Code Blue" Urszuli Antoniak, która żyje i tworzy w Holandii, oraz „Nagrodę" Argentynki Pauli Markovitch ze zdjęciami Wojciecha Staronia.
Zwolennicy bardziej tradycyjnego kina powinni przestudiować program „Panoramy", w której zaprezentowane będą dzieła europejskich mistrzów, m.in. „Habemus papam" Nanniego Morettiego, „Skóra, w której żyję" Pedro Almodóvara, „Człowiek z Hawru" Akiego Kaurismakiego i „Koń turyński" Belli Tara. Perłą tej sekcji ma być pokaz „Piny" (na zdjęciu) Wima Wendersa, hołdu niemieckiego reżysera dla legendarnej Piny Bausch, reformatorki współczesnego tańca. Projekcja w 3D.
Jak co roku dojdzie do rywalizacji filmów o sztuce i nowych rodzimych fabuł (m.in. „Z daleka widok jest piękny" Wilhelma Sasnala, „Księstwo" Andrzeja Barańskiego, „Ki" Leszka Dawida). Festiwal upłynie także pod znakiem nowego kina z Norwegii. (m.in. „Upperdog" z Agnieszką Grochowską).