Duodram to określenie z dziedziny teatru, określające dramat z udziałem dwóch aktorów bądź aktorek. W tym przypadku to spotkanie dwóch twórczych pianistów o znaczącym już dorobku zwieńczonym sukcesami, również zagranicznymi.
- Z Piotrem znamy się od lat i bardzo dobrze porozumiewamy się w sferze artystycznej - powiedział „Rz" Sławek Jaskułke. - O duecie myśleliśmy dużo wcześniej przed występem na Expo i „Chopinem na pięć fortepianów". Kiedy w 2010 roku mieliśmy próby w Krakowie, dostaliśmy zaproszenie na dwa zamknięte koncerty do Szczawnicy w duecie. Tak dobrze wypadły, że zdecydowaliśmy o nagraniu płyty. Doszło do tego w Gdyni, w klubie Pokład 9 listopada 2010 r. Zdradzę, że przygotowujemy materiał na drugą płytę. Będzie to pięć movementów na dwa fortepiany, a muzyka będzie dużo bardziej koncepcyjna i oparta na sposobie komponowania na dwa fortepiany - mówił kilka miesięcy temu.
Teraz usłyszymy tę muzykę po raz pierwszy na żywo. Obaj muzycy są znakomitymi improwizatorami o wielkiej erudycji. Są przy tym otwarci na wzajemne inspiracje, z jednego pomysłu rodzą się kolejne, każdy dodaje coś od siebie i odpowiada na pomysły partnera. Muzyka rozwija się na żywo, przed słuchaczami, a jej efekt jest nieprzewidywalny.
Na płycie nagranej w Gdyni i zatytułowanej po prostu „DuoDram" znalazły się trzy utwory Sławka Jaskułke, dwa Piotra Wyleżoła i jeden Kenny'ego Wheelera. Kompozycje były tylko pretekstem do improwizacji. Słychać, że to Wyleżoł ma w tym duecie bardziej romantyczną duszę, ale obaj wybuchają ekspresją porywając publiczność w nieznane rejony jazzu. Właśnie ukazał się drugi album duetu zarejestrowany w klubie Lalala w Sopocie, w sierpniu 2011 roku.