Amerykański kwartet Sex Mob zagra muzykę z filmów Felliniego

Muzykę z filmów Felliniego usłyszymy dziś w Palladium w wykonaniu nowojorskiego kwartetu Sex Mob pod wodzą trębacza Stevena Bernsteina - pisze Marek Dusza.

Publikacja: 07.10.2013 09:49

Sex Mob

Sex Mob

Foto: Materiały Promocyjne

Muzycy promować będą najnowszy album „Sex Mob Plays Fellini: The Music of Nino Rota". Koncert odbędzie się w klubie Palladium w cyklu Era Jazzu. Zapowiada się jedno z najważniejszych, jazzowych wydarzeń tej jesieni.

Lider zespołu Steven Bernstein zagra na oryginalnym instrumencie - trąbce slide (suwakowej) zwanej puzonem sopranowym. Usłyszymy także wykonaną specjalnie dla niego trąbkę hybrydową będącą połączeniem instrumentu wentylowego z suwakowym. Po raz pierwszy wykorzystał ją w nagraniu dwóch utworów wspomnianego albumu. W Palladium usłyszymy również: grającego na saksofonach altowym i barytonowym Briggana Kraussa, Tony'ego Scherra na basie, a na perkusji i wibrafonie Kenny'ego Wollesena. Muzyk ten jest znany z kilku formacji Johna Zorna.

Stevena Bernsteina zaintrygowała słynna wypowiedź Felliniego: „Moje filmy, jak moje życie, obracają się wokół cyrku, spagetti, seksu i kina". W tym duchu zaaranżował kompozycje Nino Roty  do filmów: „Amarcord", „Julietta od duchów", „La Strada", „Wałkonie" i „Słodkie życie". Jednak o brzmieniu muzyki znanej z dzieł Felliniego zadecydowały porywające improwizacje członków Sex Mob. Album został nagrany w jeden dzień. Sex Mob nie wchodził do studia od 2005 r. kiedy to kwartet nagrał album „Sexotica". W 2009 r. ukazał się już przedostatni album „Sex Mob Meets Medeski" nagrany podczas wspólnego występu z pianistą Johnem Medeskim na festiwalu w Willisau 2006. Potem Nowojorczycy stali się zespołem wyłącznie koncertującym.

Ponieważ Steven Bernstein jest rozchwytywanym sidemanem, Sex Mob rzadko występuje. Grupę założył w 1995 r. żeby oddzielić swoje eksperymenty z trąbką suwakową od pozostałej działalności, w której preferował tradycyjną trąbkę wentylową.

- Kiedy byłem nastolatkiem, tańczyliśmy do muzyki zespołów Parliament i Funkadelic. Chciałem, by mój nowy zespół grał w tym duchu - mówił Bernstein w jednym z wywiadów. - Nazwa Sex Mob to gra słów. Efekt mojej dezaprobaty dla nazwy Slide Trumpet Quartet, którą chciano umieścić na plakacie naszego pierwszego koncertu. Zaproponowałem Slide Mob, a ktoś podpowiedział - dlaczego nie Sex Mob. Dlaczego nie - pomyślałem - w końcu mam obsesję na punkcie seksu - dodał dowcipnie Bernstein.

Sex Mob stał się dyżurnym zespołem w nowojorskim klubie Knitting Factory. Cechą charakterystyczną ich muzyki są szalone improwizacje wokół melodyjnych tematów. Trębacz zainteresował się muzyką Nino Roty całkiem niedawno. Zaintrygował go album Hala Willnera „Amarcord Nino Rota" z udziałem m.in.: Wyntona i Branforda Marsalisów, Carli Bley i Billa Frisella. Willner, amerykański producent muzyki filmowej, wielokrotnie zapraszał trębacza na nagrania swoich eklektycznych albumów. Bernstein, który jest miłośnikiem kina, nagrał wcześniej album z muzyką filmową „Sex Mob Does Bond" z kompozycjami Johna Barry'ego do filmów z agentem 007.

Koncert Ery Jazzu „Sex Mob Plays Fellini: The Music of Nino Rota" z pewnością dostarczy mocnych wrażeń miłośnikom improwizacji i nie będzie pozbawiony humoru. Początek godz. 20:00.

Muzycy promować będą najnowszy album „Sex Mob Plays Fellini: The Music of Nino Rota". Koncert odbędzie się w klubie Palladium w cyklu Era Jazzu. Zapowiada się jedno z najważniejszych, jazzowych wydarzeń tej jesieni.

Lider zespołu Steven Bernstein zagra na oryginalnym instrumencie - trąbce slide (suwakowej) zwanej puzonem sopranowym. Usłyszymy także wykonaną specjalnie dla niego trąbkę hybrydową będącą połączeniem instrumentu wentylowego z suwakowym. Po raz pierwszy wykorzystał ją w nagraniu dwóch utworów wspomnianego albumu. W Palladium usłyszymy również: grającego na saksofonach altowym i barytonowym Briggana Kraussa, Tony'ego Scherra na basie, a na perkusji i wibrafonie Kenny'ego Wollesena. Muzyk ten jest znany z kilku formacji Johna Zorna.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"