Kobieta szarpie bas

Amerykańska wokalistka ?i kontrabasistka Esperanza Spalding ?za tydzień uświetni festiwal ?Solidarity of Arts w Gdańsku - pisze Marek Dusza.

Aktualizacja: 08.08.2014 18:00 Publikacja: 08.08.2014 17:48

Esperanza Spalding: - Kiedyś grałam i śpiewałam proste melodie, teraz potrafię improwizować

Esperanza Spalding: - Kiedyś grałam i śpiewałam proste melodie, teraz potrafię improwizować

Foto: materiały prasowe

Wieczorem 16 sierpnia gdańska wyspa Ołowianka stanie się na trzy godziny centrum jazzowego świata za sprawą realizowanego z rozmachem widowiska „Esperanza+". Spalding towarzyszyć będą wybitni jazzmani: saksofonista Wayne Shorter i pianista Herbie Hancock, a także basista Marcus Miller, brazylijski wokalista Milton Nascimento, perkusistka Terri Lyne Carrington oraz polscy muzycy: Leszek Możdżer, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Waglewski i Kapela Ze Wsi Warszawa. 

Wielkie gwiazdy na wybrzeżu

To już piąty koncert festiwalu Solidarity of Arts. W 2010 r. na Targu Węglowym w Gdańsku, na trzech gigantycznych scenach odbyło się widowisko z Leszkiem Możdżerem w roli głównej.

W kolejnych latach, już na Ołowiance, wielotysięczna publiczność oklaskiwała spektakle: Marcus+, Stańko+ i McFerrin+. Teraz wybór padł na 29-letnią Esperanzę Spalding, laureatkę trzech nagród Grammy, czarującą młodą dziewczynę z fryzurą afro, która swoimi albumami i koncertami zachwyca słuchaczy na całym świecie.

Zobacz galerię zdjęć

– Jej talent i elastyczność idealnie pasują do naszego projektu, którego głównym założeniem jest prezentacja wielkiego artysty ze swobodą odnajdującego się w zmieniających się w trakcie widowiska konfiguracjach i różnorodnej estetyce muzycznej – mówi pomysłodawca i reżyser koncertu Krzysztof Materna. To dlatego niemal od początku przyjęcia przez festiwal Solidarity of Arts formuły „+" Esperanza Spalding była jedną z głównych kandydatek na gospodarza naszego koncertu. Wcześniej ze względu na kolizje terminów nie udawało nam się nakłonić jej do występu.

Muzyka łączy

Amerykańska gwiazda obejrzała zapis ubiegłorocznego koncertu „McFerrin+" i wyraziła szczery entuzjazm dla tego przedsięwzięcia.

– Idea festiwalu „Solidarity of Arts" jest zawsze aktualna – powiedziała „Rz". Śpiewając i grając dla publiczności, która słucha, a czasem tańczy, tworzymy razem zieloną strefę. Muzyka od zawsze jest dziedziną, w której nawet różne kultury koegzystują bezkonfliktowo. Musimy stworzyć jak najwięcej takich sytuacji, w których ludzie o różnych poglądach mogą się porozumieć i żyć razem w pokoju.

Już po wydaniu trzeciej płyty „Chamber Music Society" młoda kontrabasistka, kompozytorka i wokalistka została Muzykiem Roku 2011 w ankiecie czytelników prestiżowego magazynu „Down Beat". Mimo kolejnych sukcesów zdaje się nie zwracać na nie uwagi. „Chcę być mała, niezauważalna, ale przy tym ekscytująca i zadziwiająca" ?– zwierza się.

Trzy Grammy

Największym zaskoczeniem była nagroda Grammy dla Best New Artist 2010 r. Pokonała takie sławy, jak: Justin Bieber, Drake, Florence and the Machine i duet Mumford & Sons.

– Obserwuję ceremonie wręczania nagród Grammy od ponad 25 lat i nigdy wcześniej nie widziałem nikogo tak wyluzowanego, zrelaksowanego jak Esperanza – powiedział o niej producent albumu „Chamber Music Society" Gil Goldstein.

To on był współautorem aranżacji na płycie „Radio Music Society", za którą Esperanza Spalding otrzymała drugą w karierze Grammy w kategorii Najlepszy Wokalny Album Roku 2012. Trzecią Grammy dostała razem z Tharą Memory za aranżację piosenki „City of Roses" z tej właśnie płyty.

Wikipedia przypisuje jej także czwartą Grammy za aranżację tematu „Swing Low", ale otrzymał ją w tym roku właśnie Gil Goldstein, aranżer albumu „SpiritYouAll" Bobby'ego McFerrina. McFerrin i Spalding zaśpiewali ją ?w duecie.

Polska publiczność miała okazję oklaskiwać amerykańską artystkę jeszcze wcześniej, tuż po wydaniu albumu „Esperanza", zanim została gwiazdą. W styczniu 2009 r. wystąpiła w Szczecinie i Warszawie, zachwycając równoczesną grą na kontrabasie i śpiewem.

– Nie mam żadnych problemów z łączeniem tych czynności, może dlatego, że robię to od samego początku, od kiedy zaczęłam się uczyć gry na kontrabasie – powiedziała wtedy „Rz". - Powiem więcej, nie potrafię ich rozdzielić. Obie są dla mnie jednakowo ważne. Początkowo grałam i śpiewałam jednocześnie proste linie melodyczne, teraz potrafię również improwizować.

Esperanza Spalding urodziła się w Portland, największym mieście stanu Oregon. Po rozwodzie jej matka wychowywała samotnie dwójkę dzieci.

– Miałam może cztery czy pięć lat, kiedy zobaczyłam w telewizji publicznej program „Mister Rogers' Neighborhood" z Yo-Yo Ma, który grał i opowiadał o muzyce. Moja mama zauważyła, że jestem tym kompletnie zauroczona. Zapisała mnie na lekcje skrzypiec. Chciałam się uczyć grać na wiolonczeli, ale nie było jej w programie tej szkoły.

– Kilka lat później – kontynuuje opowieść artystka – mama sama zapisała się na lekcje gry na gitarze, więc chodziłam z nią i słuchałam tych lekcji, siedząc pod fortepianem. W domu ćwiczyłam podwójnie: swoje i jej lekcje, eksperymentowałam z własnymi utworami, pisałam teksty, śpiewałam. Uczyłam się też grać na oboju i klarnecie, ale pewnego dnia miałam trochę czasu pomiędzy lekcjami i przez ciekawość wzięłam do ręki nowy kontrabas, który przywieziono do szkoły. Jeden z nauczycieli pokazał mi, jak zagrać bluesa, i sama zaczęłam ćwiczyć. Tak mi się to spodobało, że zapomniałam o skrzypcach. Dzięki kontrabasowi zaczęłam poznawać tajniki improwizacji i tak odkryłam jazz. Kiedy do gry dołączyłam mój śpiew, stwierdziłam, że to mi odpowiada i najlepiej wyraża moją osobowość.

Esperanza, co po hiszpańsku oznacza Nadzieja, wcześnie trafiła na scenę. W Chamber Music Society of Oregon grała na skrzypcach do 15. roku życia. Ale kiedy zaczęła grać na kontrabasie, koledzy ze szkoły muzycznej złożyli jej inną propozycję.

– Mój pierwszy zespół nazywał się Noise for Pretend. Najpierw pisałam im teksty, ale kiedy jeden z członków wyjechał do Nowego Jorku, spytali mnie, czy chciałabym go zastąpić. I tak zostałam ich wokalistką i basistką, choć nigdy wcześniej nie śpiewałam i nie grałam równocześnie. Szybko uznałam, że nie jest to takie trudne.

Wzory i poszukiwania

Wśród pierwszych mistrzów kontrabasu, którzy zainspirowali jej styl gry, byli: Matt Brewer, Andres Jormin, Christian McBride i Paul Chambers. Potem przyszedł czas, by poznać styl gry legendarnego Jaco Pastoriusa. Dziś gra z wirtuozerią na bezprogowej gitarze basowej Fendera nazwanej jego imieniem. Jednak największym atutem kontrabasistki są jej chwytliwe kompozycje.

– Doceniam odwagę kompozytorów poszukujących nowych harmonii w muzyce – powiedziała „Rz". - Największe znaczenie mają dla mnie kompozycje Steviego Wondera, Miltona Nascimento i Wayne'a Shortera. To nie wszystkie moje inspiracje. Uwielbiam Szostakowicza, Prince'a i Minnie Riperton. Wszyscy kojarzą ją tylko z jedną piosenką „Lovin' You", a napisała mnóstwo innych, równie dobrych. Nie chodzi mi o to, by ich naśladować, uczę się od nich i tworzę własną muzykę. Unikalny charakter utworu jest dla mnie największym natchnieniem.

Na koncert „Esperanza+" przygotowuje wraz z organizatorami specjalny program, którego dramaturgia została rozpisana na trzy sceny rozstawione szeroko na Ołowiance.

– Kiedy chcę osiągnąć zamierzony efekt, szukam właściwych muzyków – powiedziała „Rz". Organizatorzy powiedzieli mi, żebym przygotowała coś wyjątkowego, czego nigdy wcześniej nie robiłam, żebym nie miała żadnych ograniczeń. Taki będzie ten koncert. Pomyślałam, że zaproszę tych artystów, których kocham i cenię, byśmy razem zrobili ten niezwykły projekt. Współpraca z kreatywnymi artystami otwiera przede mną aleję nowych inspiracji. Czasem zauważam u kogoś nutę, której nigdy wcześniej nie słyszałam, i to inspiruje mnie do dalszych poszukiwań.

Esperanza przygotowuje  w trakcie występu super-grupy wykonanie z Waynem Shorterem jego rozbudowanej, orkiestrowo-wokalnej kompozycji „Gaia", która za każdym razem przybiera nowe oblicze.

– W Gdańsku będę miała próby z polskimi zespołami. Będziemy się od siebie uczyć, to są dla mnie niezwykle ekscytujące momenty. Lubię być zaskakiwana.

Wielkie gwiazdy na wybrzeżu

Festiwal Solidarity of Arts (SofA) jest kontynuacją cyklu koncertów Przestrzeń Wolności organizowanych w Stoczni Gdańskiej w latach 2005–2009. Pierwszy festiwal odbył się w sierpniu i wrześniu 2009 r. pod hasłem „Dziwny jest ten świat". Głównym wydarzeniem drugiego było widowisko „Możdżer+" z udziałem m.in. Johna Scofielda, Marcusa Millera i Larsa Danielssona. Miller był główną gwiazdą kolejnego festiwalu. Natomiast gościem Tomasza Stańki w 2012 r. był legendarny Quincy Jones oraz wokalistka Chaka Khan i basista/wokalista Richard Bona. Rok temu na Ołowiance publiczność oklaskiwała Bobby'ego McFerrina i jego gości: Urszulę Dudziak oraz zespoły Laboratorium i Atom String Quartet. Tegoroczna edycja rozpoczęła się 4 czerwca projekcją filmu „1989" Michała Bielawskiego. 8 sierpnia na Dworze Artusa wręczono nagrody Neptuny 2014. W sobotę, 16 sierpnia, o godz. 20 w Alei Gwiazd na Ołowiance swoje dłonie odcisną gwiazdy widowiska „Esperanza+". Wstęp do strefy Golden Circle – 5 zł, poza strefą wstęp wolny. 24 sierpnia odbędzie się koncert „Zjednoczeni muzyką". Zagrają: Jonathan Brett, Janusz Olejniczak, Jan Lisiecki i Yaryna Rak z Orkiestrą Symfoniczną Polskiej Filharmonii Bałtyckiej. —md

Wieczorem 16 sierpnia gdańska wyspa Ołowianka stanie się na trzy godziny centrum jazzowego świata za sprawą realizowanego z rozmachem widowiska „Esperanza+". Spalding towarzyszyć będą wybitni jazzmani: saksofonista Wayne Shorter i pianista Herbie Hancock, a także basista Marcus Miller, brazylijski wokalista Milton Nascimento, perkusistka Terri Lyne Carrington oraz polscy muzycy: Leszek Możdżer, Zbigniew Namysłowski, Wojciech Waglewski i Kapela Ze Wsi Warszawa. 

Wielkie gwiazdy na wybrzeżu

Pozostało 95% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla