Katedra Polska na Columbia University to w rzeczywistości jedna osoba: 35-letnia doktor Mazurek, specjalizująca się w historii XX wieku, która w kwietniu wygrała konkurs na profesora studiów polskich na wydziale historii tej jednej z najlepszych amerykańskich uczelni.

"To dopiero początek. Katedra ruszy pełną parą w przyszłym roku akademickim. Celem jest, by w dłuższej perspektywie stała się ośrodkiem przyciągającym zdolnych, by nie powiedzieć najzdolniejszych studentów i doktorantów" - opowiada PAP Małgorzata Mazurek pokazując swoje biuro, z którego roztacza się imponujący widok na Manhattan. To właśnie tutaj wizytę złoży w środę prezydent Bronisław Komorowski, co dowodzi, jak wielką wagę przywiązują władze RP do Katedry Polskiej na Columbii.

Mazurek zastrzega, że przyjęte już określenie Katedra Polska jest niefortunnym tłumaczeniem angielskiego "chair of Polish Studies". Nie chodzi bowiem o dużą instytucję, jak w polskiej tradycji akademickiej, ale o jednoosobowe stanowisko profesora studiów polskich, które powstało na Columbii dzięki hojności polskich oraz polonijnych firm, instytucji i organizacji. Z ich darowizn utworzono tzw. fundusz żelazny (obecnie 4,5 mln dolarów), z którego finansowana jest m.in. pensja polskiej naukowiec.

Czytaj więcej na www.dzieje.pl