Jazz w leśnej scenerii

Marek Dusza: W porównaniu z Francją czy Włochami niewiele mamy festiwali odbywających się w wakacje w miejscowościach turystycznych.

Publikacja: 28.07.2010 01:01

Za patrona imprezy można uznać gitarzystę Jarka Śmietanę, który niemal co roku prezentuje tu swój no

Za patrona imprezy można uznać gitarzystę Jarka Śmietanę, który niemal co roku prezentuje tu swój nowy program

Foto: Fotorzepa, Marek Dusza m.d. Marek Dusza

Jeśli do takich miast zaliczyć Warszawę, to są to dwie imprezy: Warsaw Summer Jazz Days i Jazz na Starówce. Także Ladies Jazz Festival w Gdyni, Letni Festiwal Jazzowy w Piwnicy pod Baranami, Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego - Old Jazz Meeting - Złota Tarka w Iławie czy Róże Jazz Festiwal w Zielonej Górze. Chciałbym jednak polecić imprezę bardziej kameralną, mającą od lat swoich wiernych fanów, a odbywającą się po raz piętnasty w Sulęczynie, w sercu Kaszub, nad jeziorem, wśród drzew egzotycznego parku.

[wyimek] [link=http://blog.rp.pl/marekdusza/2010/07/28/jazz-w-lesnej-scenerii/]Czytaj i komentuj na bogu Marka Duszy[/link][/wyimek]

To festiwal Jazz w Lesie, który powołali do życia dwaj aktywni mieszkańcy Sulęczyna: perkusista Adam Czerwiński i Jacek Leszewski. Najpierw koncerty odbywały się w sali restauracyjnej ośrodka Leśny Dwór, a od 1997 r. w otaczającym ośrodek parku. - Mówiąc szczerze, w żadnej prawdziwej sali koncertowej nie słyszałem tak doskonałej akustyki jak tam, nad brzegiem jeziora. Dźwięk był soczysty, selektywny, krystalicznie czysty - napisał o swoich wrażeniach w „Jazz Forum” Paweł Brodowski.

Tę szczególną „okoliczność przyrody” doceniają muzycy polecający sobie nawzajem ten festiwal. Wystąpili tu już niemal wszyscy znaczący polscy jazzmani, niektórzy po kilka razy. Za patrona imprezy można uznać gitarzystę Jarka Śmietanę, który niemal co roku prezentuje tu swój nowy program. Grali tu również: Jan „Ptaszyn” Wróblewski, Zbigniew Namysłowski, Michał Urbaniak, Wojciech Karolak, Tomasz Szukalski, Piotr Wojtasik, Piotr Baron, Krzysztof Herdzin, Leszek Kułakowski, Bernard Maseli, Darek Oleszkiewicz. Byli też znamienici goście zagraniczni: Art Farmer i Hamiet Bluiett. Obaj „dżemowali” do rana. W 2005 r. jedyny koncert dała w Polsce formacja zestawiona specjalnie na ten festiwal: Bennie Maupin - saksofony, Eddie Henderson - trąbka, Jarosław Śmietana - gitara, Adam Kowalewski - kontrabas, Adam Czerwiński – perkusja.

Podwójny koncert dał tu w 2004 r. Nigel Kennedy: solowy z repertuarem klasycznym i jazz-rockowy pod hasłem „Jimi Hendrix Experience”. Natomiast Specjal Project Sulęczyno 2002 utworzyli: Bennie Maupin, Jarosław Śmietana, Darek Oleszkiewicz i Adam Czerwiński.

I w tym roku program zapowiada się bardzo ciekawie. Już w najbliższy piątek 30 lipca o godz. 20:00 na scenę wyjdzie międzynarodowy Wierba & Schmidt Quintet z gościnnym udziałem znakomitego puzonisty Dante Lucianiego. Swój żywiołowy A'FreaK-aN Project przedstawi saksofonista Wojtek Staroniewicz. Natomiast uroczysty finał będzie należał do Zbigniewa Namysłowskiego, który tu, na leśnej scenie będzie świętował swoje 70. urodziny.

Dzień później, w sobotę wieczór rozpocznie pianista Leszek Kułakowski z programem ze swej najnowszej, znakomitej płyty „Code Numbers”. Nieczęsto oglądana Grażyna Łobaszewska zaśpiewa piosenki Czesława Niemena z zespołem Ajagore. Natomiast wydarzeniem festiwalu będzie występ bandu Jarka Śmietany z udziałem legendarnego skrzypka Jerry’ego Goodmana. Występ zatytułowany „Tribute to Zbigniew Seifert” nawiązuje do nowej płyty Śmietany nagranej z udziałem Goodmana. Przypomnę, że muzyk ten był członkiem pierwszego składu The Mahavishnu Orchestra, a charakterystyczne brzmienie jego skrzypiec nadal wywołuje dreszcze na plecach.

Organizatorzy zapewniają, że można jeszcze znaleźć miejsca noclegowe w Sulęczynie i okolicach, ale zapaleni miłośnicy jazzu będą zapewne woleli posłuchać nocnego jam session z piątku na sobotę niż spać.

Jeśli do takich miast zaliczyć Warszawę, to są to dwie imprezy: Warsaw Summer Jazz Days i Jazz na Starówce. Także Ladies Jazz Festival w Gdyni, Letni Festiwal Jazzowy w Piwnicy pod Baranami, Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego - Old Jazz Meeting - Złota Tarka w Iławie czy Róże Jazz Festiwal w Zielonej Górze. Chciałbym jednak polecić imprezę bardziej kameralną, mającą od lat swoich wiernych fanów, a odbywającą się po raz piętnasty w Sulęczynie, w sercu Kaszub, nad jeziorem, wśród drzew egzotycznego parku.

Pozostało 83% artykułu
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Muzeum otwarte - muzeum zamknięte, czyli trudne życie MSN
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Program kulturalny polskiej prezydencji w Radzie UE 2025
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Laury dla laureatek Nobla