Reklama

Dostojny studencki jubilat śpiewa coraz lepiej

Niedzielnym koncertem Chór Akademicki Uniwersytetu Warszawskiego chce uczcić 90-lecie swojej działalności

Publikacja: 29.03.2011 12:42

Chór UW w ubiegłym roku zdobył główne nagrody na festiwalach w Łodzi i Hajnówce

Chór UW w ubiegłym roku zdobył główne nagrody na festiwalach w Łodzi i Hajnówce

Foto: archiwum chauw

Wieczór zaplanowany w Studiu im. Lutosławskiego nazwali przekornie: „Tylem wytrwał!". Studenci zaśpiewają jednak utwory, za które wielokrotnie otrzymywali nagrody na rozmaitych konkursach, więc chyba owo wokalne trwanie było całkiem przyjemne.

Chór Uniwersytetu Warszawskiego to jeden z najstarszych zespołów tego typu w Polsce. Powstał w 1921 roku, czas II wojny i lata po niej spowodowały przerwę w działalności. Ale jak na zespół amatorski osiągnął wiek naprawdę imponujący. Najważniejsze jest jednak to, że nadal się rozwija.

Miał wielu znakomitych szefów dyrygentów. Od 2002 r. kieruje nim pierwsza w dziejach kobieta – Irina Bogdanovich. Razem zdobyli w 2006 r. Fryderyka za płytę z utworami współczesnych polskich kompozytorów.

Chór występuje w kraju i zagranicą, a przede wszystkim wprowadza studentów w świat wielkiej muzyki. Bierze udział w wykonaniach wielkich dzieł oratoryjnych Bacha, Beethovena czy Verdiego, ale studenckie głosy świetnie też potrafią zabrzmieć a cappella.

Podczas koncertu inaugurującego jubileusz 90-lecia zespół zaprezentuje się w utworach kompozytorów różnych epok. Dyrygować będzie oczywiście Irina Bogdanovich. A jako soliści wystąpią Marta Czarkowska (sopran) i Krzysztof Chalimoniuk (baryton).

Reklama
Reklama

 

Tylem wytrwał!, Studio im. Lutosławskiego, Warszawa, ul. Modzelewskiego 59, niedziela, godz. 19, bilety 15 zł, bilety.polskieradio.pl

Kultura
Córka lidera Queen: filmowy szlagier „Bohemian Rhapsody" pełen fałszów o Mercurym
Kultura
Ekskluzywna sztuka w Hotelu Warszawa i szalone aranżacje
Kultura
„Cesarzowa Piotra”: Kristina Sabaliauskaitė o przemocy i ciele kobiety w Rosji
plakat
Andrzej Pągowski: Trzeba być wielkim miłośnikiem filmu, żeby strzelić sobie tatuaż z plakatem do „Misia”
Patronat Rzeczpospolitej
Warszawa Singera – święto kultury żydowskiej już za chwilę
Reklama
Reklama