Usłyszymy więc jazz, punk rock czy noise inspirowane muzyką Żydów, grane przez muzyków z Polski, Niemiec, Rosji i Francji.
Wydarzeniem może być piątkowy koncert w NoveKino Praha, bo na scenie zobaczymy muzyków naprawdę niezwykłych: wokalistę Jorgosa Skoliasa i braci Marcina i Bartłomieja „Brata" Olesiów – kontrabasistę i perkusistę, tworzących jedną z najbardziej twórczych sekcji rytmicznych we współczesnym jazzie. Skolias z równą łatwością śpiewa rocka, jazz, bluesa czy muzykę etniczną, zgłębia archaiczne i egzotyczne techniki śpiewu, bo należy do wąskiej grupy wokalistów śpiewających harmonicznie (on – nawet trzema głosami równocześnie). Ale tym, co zawsze przykuwa uwagę jego słuchaczy, jest trudna do opisania emocjonalność, intensywność jego występów. Razem z kipiącymi wręcz pomysłami wirtuozami basu i bębnów przygotował program „Sefardix" oparty na sefardyjskich pieśniach greckich Żydów z XIX wieku.
Wcześniej usłyszymy francuską formację AutorYno łączącą rocka, fusion z muzyką klezmerską. Słynny John Zorn powiedział o niej, że to pionierzy nowej żydowskiej muzyki.
W sobotę drugi specjalny program przygotowany na Nową Muzykę Żydowską. Saksofonista Mikołaj Trzaska z grupą Ircha (Paweł Szamburski, Michał Górczyński, Wacław Zimpel) zaprasza na „Zikaron Lafanaj" (Pamięć przede mną). – W skomponowanych na festiwal utworach chciałem podjąć zerwaną w czasie wojny nić muzyki żydowskiej, usłyszeć, jak brzmi ona współcześnie. Tę muzykę dedykuję bohaterom i ofiarom powstania w warszawskim getcie – mówi Trzaska.