Lena Olin – szwedzka aktorka w Ameryce

Aktorstwa Lena Olin uczyła się w teatrze, w rodzinnym Sztokholmie, u samego Ingmara Bergmana. W Hollywood dostrzeżono w niej godną następczynię Grety Garbo. Za rolę w melodramacie „Wrogowie” była nominowana do Oscara. Jest żoną reżysera Lasse Hallströma

Publikacja: 16.04.2011 17:30

Lena Olin – szwedzka aktorka w Ameryce

Foto: ROL

Tak jak kiedyś Garbo, Olin oczarowała widownię urodą i gorącym, zwłaszcza jak na Szwedkę, temperamentem. Ale na początku Hollywood miało jej do zaoferowania niemal wyłącznie role emigrantek albo egzotycznych femme fatale. Choć odniosła niewątpliwy sukces i osiadła na stałe w Nowym Jorku, sama przyznaje, że zawsze będzie aktorką europejską: ze swoim teatralnym wykształceniem, cudzoziemskim akcentem i tęsknotą za Starym Kontynentem...

Kariera 56-letniej dziś Leny Olin miała wzloty i upadki. Świat usłyszał o niej w 1988 roku za sprawą głośnej ekranizacji powieści Milana Kundery „Nieznośna lekkość bytu" w reżyserii Philipa Kaufmana. Rok później, w melodramacie „Wrogowie" (1989) Paula Mazurskiego, zagrała byłą więźniarkę obozu koncentracyjnego, która w Ameryce rozpoczyna nowe życie. Za tę kreację była nominowana do Oscara.

Rozczarował za to zapowiadany jako nowa wersja słynnej „Casablanki" melodramat „Hawana" (1990) Sydneya Pollacka z Leną (reżyser napisał scenariusz specjalnie dla niej) i Robertem Redfordem. Ale już rola płatnej morderczyni w dramacie „Krwawy Romeo" (1993) u boku Garry'ego Oldmana okazała się sukcesem.

Aktorka ma ciekawe związki z Polską. We „Wrogach" wystąpiła razem z Małgorzatą Zajączkowską, w komediodramacie „Ślub po polsku" (1998) zagrała Polkę, rok później pojawiła się w horrorze „Dziewiąte wrota" w reżyserii Romana Polańskiego.

Od 1994 roku Olin jest żoną szwedzkiego reżysera Lasse Hallströma. W 1995 roku urodziła im się córka. Aktorka wystąpiła w dwóch filmach męża: „Czekoladzie" (2000) i kostiumowym „Casanovie" (2005).

W 2002 roku dołączyła do obsady serialu „Agentka o stu twarzach" jako Irina Derevko, matka tytułowej bohaterki, też agentka. Przygotowując się do tej roli, odbyła specjalny trening sprawnościowy, jednak już po jednym sezonie, mimo znakomitych recenzji, nominacji do nagrody Emmy i intratnego kontraktu, zrezygnowała z regularnej współpracy i w latach 2005 – 2006 pojawiła się tylko w kilku odcinkach.

Zagrała m.in. w komedii kryminalnej „Wydział zabójstw, Hollywood" (2003), thrillerze „Przebudzenie" (2007), dramacie „Lektor" (2008) i melodramacie „Twój na zawsze" (2010). Gościnnie wystąpiła też w serialu „Prawo i porządek".

Aktorka przyznaje, że teatr to wciąż jedna z największych miłości jej życia. Fascynację sceną zawdzięcza rodzicom – aktorom. Ojciec Stig Olin zagrał w sześciu filmach Ingmara Bergmana, m.in. w „Siódmej pieczęci".

Lena wcześnie zaczęła występować w teatrze amatorskim, ale po niepowodzeniu na egzaminie do szkoły aktorskiej zdecydowała się na studia medyczne. Jednak za namową samego Bergmana podjęła kolejną próbę i ostatecznie dostała się na wydział aktorski. Potem znów trafiła pod skrzydła legendarnego mistrza. Grała w reżyserowanych przez niego sztukach Szekspira i Strindberga w Royal Dramatic Theatre w Sztokholmie. Pod okiem Bergmana stawiała też pierwsze kroki w filmie: wystąpiła m.in. w „Fanny i Aleksander" (1982) oraz „Po próbie" (1984).

Olin wciąż ma wielki sentyment do europejskiego kina. – W 2005 przyjechała do Szwecji, żeby zagrać w niezależnym filmie „Bang Bang Orangutang" Simona Staho.

Urlopy lubi spędzać w letnim domu niedaleko Sztokholmu.

– Czasem myślę o powrocie do Szwecji... Z drugiej strony, mam takie wrażenie, że nigdy stąd tak naprawdę nie wyjechałam – mówi.

Wrogowie | 22.00 | Zone Europa | SOBOTA

Twój na zawsze | 20.00 | canal+ | 23.15 | canal+ film | niedziela

Tak jak kiedyś Garbo, Olin oczarowała widownię urodą i gorącym, zwłaszcza jak na Szwedkę, temperamentem. Ale na początku Hollywood miało jej do zaoferowania niemal wyłącznie role emigrantek albo egzotycznych femme fatale. Choć odniosła niewątpliwy sukces i osiadła na stałe w Nowym Jorku, sama przyznaje, że zawsze będzie aktorką europejską: ze swoim teatralnym wykształceniem, cudzoziemskim akcentem i tęsknotą za Starym Kontynentem...

Kariera 56-letniej dziś Leny Olin miała wzloty i upadki. Świat usłyszał o niej w 1988 roku za sprawą głośnej ekranizacji powieści Milana Kundery „Nieznośna lekkość bytu" w reżyserii Philipa Kaufmana. Rok później, w melodramacie „Wrogowie" (1989) Paula Mazurskiego, zagrała byłą więźniarkę obozu koncentracyjnego, która w Ameryce rozpoczyna nowe życie. Za tę kreację była nominowana do Oscara.

Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"