Faye Dunaway – gwiazda lat 70. ciągle w formie

Sławę przyniosła jej pod koniec lat 60. brawurowo zagrana rola włamywaczki w gangsterskim melodramacie wszech czasów „Bonnie i Clyde”. Ma reputację gwiazdy kapryśnej i trudnej we współpracy, o czym na planie „Chinatown” przekonał się Roman Polański. Ale do tych wspomnień Faye Dunaway nie lubi wracać i od etykietki hollywoodzkiej awanturnicy wolałaby dziś pewnie tytuł damy

Aktualizacja: 02.05.2011 01:22 Publikacja: 30.04.2011 17:30

Faye Dunaway – gwiazda lat 70. ciągle w formie

Foto: AP

Jednak z takim temperamentem, jaki nadal ma 70-letnia dziś Dunaway, to może nie być proste. Gdy kilka lat temu brytyjski dziennikarz nieostrożnie zapytał ją, czy to prawda, że podczas zdjęć do „Chinatown" (1974) w złości oblała reżysera uryną, bez najmniejszych ceregieli wyrzuciła reportera za drzwi.

Aktorka najwyraźniej nie chce się tłumaczyć z grzechów młodości. – Żyłam zupełnie oderwana od zwykłych spraw, tak bardzo byłam zajęta... byciem filmową gwiazdą – powiedziała w jednym z wywiadów.

Chociaż o ekscesach na planie „Chinatown" krążyły legendy, film Polańskiego spodobał się widzom i krytykom, a impulsywnej aktorce przyniósł kolejną nominację do Oscara.

Statuetkę zdobyła przy trzecim podejściu – za rolę ambitnej producentki telewizyjnej w filmie Sidneya Lumeta „Sieć" (1976).

Faye Dorothy Dunaway urodziła się 14 stycznia 1941 roku w Bascom na Florydzie. Ojciec był zawodowym wojskowym, matka zajmowała się domem. Faye studiowała aktorstwo na uniwersytecie w Bostonie, otrzymała propozycję wyjazdu na stypendium do Londynu, ale wybrała Broadway. Zadebiutowała w sztuce „Oto jest głowa zdrajcy" i przez kilka kolejnych lat była związana ze sceną. Na małym ekranie pojawiła się w serialu „Seaway" (1965). Hollywood podbiła dwa lata później, tworząc mistrzowski, tytułowy duet z Warrenem Beattym w dramacie „Bonnie i Clyde" Arthura Penna. Za rolę kelnerki, która zaczyna rabować banki, Dunaway zdobyła pierwszą oscarową nominację i praktycznie z dnia na dzień stała się gwiazdą.

W 1968 roku zagrała w „Aferze Thomasa Crowna" u boku Steve'a McQueena, film odniósł sukces, ale szybko przyćmił go szeroko komentowany przez media romans aktorki z Marcello Mastroiannim.

Kolejne projekty nie były już tak udane, triumfalnie gwiazda powróciła na duży ekran w 1973 roku w dramacie Stanleya Kramera „Taka była Oklahoma". Wystąpiła w przygodowym cyklu „Trzej muszkieterowie" (1973) i „Czterej muszkieterowie" (1974) jako podstępna Lady de Winter, w głośnym thrillerze „Trzy dni kondora" (1975) z Robertem Redfordem i „Ćmie barowej" (1987) z Mickeyem Rourke.

Dwukrotnie wychodziła za mąż. Z drugiego małżeństwa – z brytyjskim fotografikiem Terrym O'Neillem, ma syna Liama, choć plotkowano, że jest on dzieckiem adoptowanym.

W latach 80. aktorka zaczęła częściej pojawiać się w telewizji, zagrała m.in. w filmie o Evicie Peron, a także historycznej miniserii o Krzysztofie Kolumbie.

Do kina wróciła w połowie lat 90. – grając drugoplanowe, ale ciekawe role m.in. w „Don Juanie DeMarco" i reżyserskim debiucie Kevina Spaceya „Biały aligator" (1996). W 1999 r. jako jedyna ze starej obsady wystąpiła w nowej wersji „Afery Thomasa Crowna".

Jest jedną z niewielu aktorek, które mają w dorobku zarówno Oscara, jak i anty-Oscara, czyli Złotą Malinę. Dunaway dostała ją za główną rolę w biograficznym filmie o Joan Crawford „Najdroższa mamusia" (1981).

Aktorka nie wybiera się na zawodową emeryturę. Niedawno wystąpiła m.in. w serialu „Agentka o stu twarzach", gościnnie pojawiła się w „CSI: Kryminalne zagadki Las Vegas" oraz „Chirurgach". Zagrała też w dwóch polskich filmach: „Balladynie" Dariusza Zawiślaka i familijnym „Karolcia" (2009) Jowity Gondek.

Ostatnio pracuje nad reżyserskim debiutem „Master Class", gdzie gra diwę operową Marię Callas.

 

Casanova

Zone Europa | 23.35 | piątek | 23.55 | SOBOTA Zone Europa | 0.10 | NIEDZIELA

Mistrz

Zone Europa | 11.55 | NIEDZIELA

Trzy dni Kondora

Zone Europa | 20.00 | CZWARTEK

Jednak z takim temperamentem, jaki nadal ma 70-letnia dziś Dunaway, to może nie być proste. Gdy kilka lat temu brytyjski dziennikarz nieostrożnie zapytał ją, czy to prawda, że podczas zdjęć do „Chinatown" (1974) w złości oblała reżysera uryną, bez najmniejszych ceregieli wyrzuciła reportera za drzwi.

Aktorka najwyraźniej nie chce się tłumaczyć z grzechów młodości. – Żyłam zupełnie oderwana od zwykłych spraw, tak bardzo byłam zajęta... byciem filmową gwiazdą – powiedziała w jednym z wywiadów.

Pozostało 84% artykułu
Kultura
Arcydzieła z muzeum w Kijowie po raz pierwszy w Polsce
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kultura
Podcast „Komisja Kultury”: Seriale roku, rok seriali
Kultura
Laury dla laureatek Nobla
Kultura
Nie żyje Stanisław Tym, świat bez niego będzie smutniejszy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kultura
Żegnają Stanisława Tyma. "Najlepszy prezes naszego klubu"