Tysiące martwych krewetek na chilijskiej plaży

Niedaleko miasta Coronel, 530 km od stolicy Chile Santiago, na plażach znaleziono tysiące martwych krewetek

Publikacja: 21.03.2013 10:10

Do zbadania zjawiska powołana została specjalna komisja ekspertów, którzy będą badać fizyczne parametry wody w tym miejscu. - Zbadamy jej przewodnictwo elektryczne, temperaturę, a przede wszystkim zawartość tlenu - zapowiedział Victor Casanova, lokalny  urzędnik ds. środowiska.

Rybacy są jednak przekonani, że winę za zagładę krewetek, które stanowią podstawę utrzymania miejscowej  ludności, ponoszą okoliczne okoliczne elektrownie - Bocamina 1 i 2 oraz Colbun. Zakłady nie skomentowały zdarzenia.

- Mam 69 lat, łowię od 60, a nigdy dotąd nie widziałem katastrofy o takiej skali - mówi miejscowemu Radiu Bio Bio rybak Gregorio Ortega.

Choć większość przychyla do stwierdzenia, że to zanieczyszczenia są winne śmierci krewetek, to część obserwatorów uważa, że może to być konsekwencja zjawiska El Niño, które ogrzewa wody Pacyfiku.

Miejscowe środowiska rybaków obawiają się, że stracą źródło utrzymania.

- Sposób, w jaki niszczone jest środowisko w tej okolicy, budzi w nas obawy, że w listopadzie, gdy jest pełnia sezonu, już nic nie uda nam się z oceanu wydobyć - mówi rzeczniczka rybaków Marisol Ortega.

Tysiące martwych krewetek na wybrzeżu Chile

Kultura
Dzień Dziecka w Muzeum Gazowni Warszawskiej
Kultura
Kultura designu w dobie kryzysu klimatycznego
Kultura
Noc Muzeów 2025. W Krakowie już w piątek, w innych miastach tradycyjnie w sobotę
Kultura
„Nie pytaj o Polskę": wystawa o polskiej mentalności inspirowana polskimi szlagierami
Kultura
Złote Lwy i nagrody Biennale Architektury w Wenecji