– To szansa dla młodych ludzi. którzy przyszłość chcą wiązać z muzyką poważną – uważa Robert Kamyk, kierownik redakcji muzyki TVP Kultura. – Ale to także dowód, że w dzisiejszych mediach można ich z powodzeniem promować.
Rywalizacja o tytuł Młodego Muzyka Roku łączy cechy poważnego konkursu z telewizyjnym show. Jest kilkustopniowa, finał rozegra się 19 marca na żywo przed kamerami. Uczestników oceni czteroosobowe jury, piątym jurorem będą widzowie TVP Kultura, którzy mają głosować w systemie audiotele. Wynik tego plebiscytu będzie brany pod uwagę w ostatecznym werdykcie.
Zwycięzca może być tylko jeden, tak jak jedna jest nagroda – udział w organizowanym co dwa lata Konkursie Eurowizji dla Młodych Muzyków. Tegoroczna edycja odbędzie się w czerwcu w Kolonii. Zasady są podobne, do finału kwalifikuje się siódemka uczestników, którzy wystąpią w transmitowanym na żywo koncercie. Do tej pory Polacy dwukrotnie zwyciężyli w Konkursie Eurowizji, w 1982 r. uczynił to skrzypek Bartłomiej Nizioł, w 2000 r. – pianista Stanisław Drzewiecki.
O prawo wyjazdu do Kolonii ubiega się siedmioro muzyków. Krakowianin Marcin Doniec ma 18 lat i gra na altówce. Jako dziecko chciał zostać skoczkiem narciarskim, dziś wierzy, że poprzez muzykę można uszczęśliwiać ludzi i to chciałby w życiu robić. Występował nie tylko na koncertach szkolnych, ale i podczas Szalonych Dni Muzyki w Warszawie.