Reklama
Rozwiń

Nowojorskie trio gitarzystki Mary Halvorson wystąpi w Studiu im. Lutosławskiego

Trio amerykańskiej gitarzystki Mary Halvorson wystąpi w czwartek w Studiu im. W. Lutosławskiego prezentując muzykę z albumu „Thumbscrew" - pisze Marek Dusza.

Aktualizacja: 22.05.2014 10:04 Publikacja: 22.05.2014 09:58

Mary Halvorson, fot. Amani Willett

Mary Halvorson, fot. Amani Willett

Foto: materiały prasowe

Właśnie w Warszawie Mary Halvorson, basista Michael Formanek i perkusista Thomas Fujiwara rozpoczynają trasę koncertową „Thumbscrew European Tour". Wytwórnia Cuneiform Records specjalizująca się w awangardowych i progresywnych nagraniach wydała w styczniu tego roku ich album, który zyskał entuzjastyczne recenzje. „Jeśli zespoły Cream i Nirvana grałyby jazz instrumentalny, mogły by brzmieć jak Thumbscrew, ciężko i melodyjnie, spokojnie i śpiewnie, a przy tym szybko i wściekle" - napisał w recenzji opiniotwórczy magazyn „The Absolute Sound".

Chociaż cała trójka słynie w Nowym Jorku z niekonwencjonalnego podejścia do improwizacji, to jest to także trio kompozytorów. - Chcieliśmy, by każdy z nas miał jednakowy wkład w muzykę - mówi basista Michael Formanek. Nikt nie obawia się decyzji. To jedna z pierwszych kooperatyw, w której występuję, gdzie każdy naprawdę chce wziąć sprawy w swoje ręce, w każdym momencie.

W innym zespole mogłoby to skończyć się anarchią, kakofonią dźwięków, ale Mary Halvorson, Michael Formanek i Thomas Fujiwara panują nad twórczą energią. „To nowatorska muzyka charakteryzująca się dużym kompozytorskim i improwizatorskim zmysłem o silnym, spójnym brzmieniu" - czytamy na stronie JazzRightNow.com.

Największą uwagę warto zwrócić na Mary Halvorson, drobną dziewczynę z wielką gitarą marki Guild w dłoniach. Do światowej stolicy jazzu przyjechała w 2002 r. po studiach na Wesleyan University. Oryginalnym stylem gry od razu zwróciła uwagę krytyków. Podkreślano jej „osobliwy talent" i „nieprzewidywalne improwizacje", a Wall Street Journal napisał wprost: „to jedna z najbardziej ekscytujących i oryginalnych gitarzystek nie tylko jazzowych". Niewątpliwie wypracowała unikalny styl, który nie byłby tak fascynujący, gdyby nie konsekwencja, z jaką kroczy w swej bezkompromisowej, artystycznej karierze. Swą muzykę kieruje wyłącznie do wymagających, osłuchanych miłośników improwizacji.

Z pewnością natchnął ją guru jazzowej awangardy, saksofonista i kompozytor Anthony Braxton, u którego studiowała trzy lata. W efekcie zaprosił ją do nagrania aż sześciu swoich albumów. Występowała w jego tzespołach. Z innym gigantem, wirtuozem gitary Markiem Ribotem wykonywała oryginalne interpretacje utworów Johna Coltrane'a. W swoich zespołach gościli ją: Tim Berne, Trevor Dunn, Myra Melford, Jason Moran, Tom Rainey i Mike Reed.

Mary Halvorson z przekorą powtarza, że nie przepada za jazzową gitarą, tą, jaka jest powszechnie znana. Szuka swojej drogi w muzyce, być może najlepiej umieścić jej twórczość w szerokim nurcie muzyki współczesnej. Gitarzystki mieliśmy już okazję posłuchać na festiwalu Warsaw Summer Jazz Days 2012 w zespole: Tim Berne/Tony Malaby/Mary Halvorson/Andrea Parkins/Chess Smith. Polska wytwórnia wydała jej album koncertowy „Ghost Loop".

Jak potrafiła zintegrować się z basistą Michaelem Formankiem i perkusistą Thomasem Fujiwarą, przekonamy się już 22 maja o godz. 20:30 w Studiu im. W. Lutosławskiego.

Marek Dusza

Właśnie w Warszawie Mary Halvorson, basista Michael Formanek i perkusista Thomas Fujiwara rozpoczynają trasę koncertową „Thumbscrew European Tour". Wytwórnia Cuneiform Records specjalizująca się w awangardowych i progresywnych nagraniach wydała w styczniu tego roku ich album, który zyskał entuzjastyczne recenzje. „Jeśli zespoły Cream i Nirvana grałyby jazz instrumentalny, mogły by brzmieć jak Thumbscrew, ciężko i melodyjnie, spokojnie i śpiewnie, a przy tym szybko i wściekle" - napisał w recenzji opiniotwórczy magazyn „The Absolute Sound".

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Kultura
Wystawa finalistów Young Design 2025 już otwarta
Kultura
Krakowska wystawa daje niepowtarzalną szansę poznania sztuki rumuńskiej
Kultura
Nie żyje Ewa Dałkowska. Aktorka miała 78 lat
Kultura
„Rytuał”, czyli tajemnica Karkonoszy. Rozmowa z Wojciechem Chmielarzem