Rzeczpospolita: Policja ma problem ze ściganiem wykroczeń rowerzystów, takich jak wpadanie na pieszych, nieostrożna jazda itp. Dlaczego takich zdarzeń jest coraz więcej?
Wojciech Kacperski: W ostatnich latach znacznie wzrosła liczba osób korzystających z roweru jako codziennego środka transportu. Jest to związane z kosztami korzystania z samochodu. Niektórzy traktują rower jako alternatywę dla komunikacji miejskiej. Powstały też sieci rowerów miejskich.
Czyli wpływ ma też infrastruktura?
To ważny czynnik. Jeszcze dziesięć lat temu w polskich miastach było stosunkowo niewiele ścieżek rowerowych. Dziś infrastruktura rowerowa prężnie się rozwija. Jazda rowerem w Warszawie jest obecnie wygodniejsza niż w Rzymie czy Paryżu.
Czytaj także: Piesi bez szans z rowerami