Reklama
Rozwiń

Mowa ciała dyplomatycznego

- Z jednej strony gesty mają ogromne znaczenie w polityce, ale z drugiej przesadą jest analizowanie każdego grymasu czy każdego wykrzywionego palca polityków w celu doszukiwania się w nich ukrytych intencji - mówi w rozmowie z "Rzeczpospolitą" politolog, specjalista ds. marketingu politycznego z Uniwersytetu Warszawskiego, dr Bartłomiej Biskup.

Aktualizacja: 19.09.2018 23:23 Publikacja: 19.09.2018 18:53

Mowa ciała dyplomatycznego

Foto: Biały Dom

"Rzeczpospolita": Po spotkaniu prezydentów Andrzeja Dudy i Donalda Trumpa w Waszyngtonie uważnej analizie zostały poddane nie tylko deklaracje polityczne, ale także mowa ciała obu polityków. Świat obiegło zdjęcie, na którym polski prezydent stoi pochylony obok siedzącego przy biurku Trumpa. Czy gesty mówią w polityce więcej niż słowa?

Dr Bartłomiej Biskup: Z jednej strony gesty mają ogromne znaczenie w polityce, ale z drugiej przesadą jest analizowanie każdego grymasu czy każdego wykrzywionego palca polityków w celu doszukiwania się w nich ukrytych intencji. Niektórzy eksperci biorą podręcznik i wyczytują, że taka uniesiona brew oznacza pogardę dla przeciwnika albo że obserwacja oczu pomoże nam odgadnąć, czy ktoś kłamie.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Kraj
Metro nie kursuje od Słodowca do stacji Centrum. „Podejrzenie, że coś się pali”
Kraj
Jedyne Centrum Integracji Cudzoziemców na Mazowszu będzie działało w Warszawie
Kraj
Pociągi wracają na trasę M1 po awarii w metrze warszawskim
Kraj
Tęcza powróci na plac Zbawiciela. Projekt wybrano w Budżecie Obywatelskim przy czwartej próbie
Kraj
„Dwie wieże” jeszcze w grze, choć już bez prokurator Ewy Wrzosek