Kongresmeni apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, by odrzucił reformę sądów

Amerykańscy kongresmeni Eliot L. Engel i Bill Keating wyrazili poważne zaniepokojenie proponowanymi reformami sądownictwa w Polsce. Ich zdaniem stanowi to zagrożenie dla instytucji demokratycznych w naszym kraju.

Aktualizacja: 20.01.2020 05:10 Publikacja: 19.01.2020 21:39

Kongresmeni apelują do prezydenta Andrzeja Dudy, by odrzucił reformę sądów

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Członkowie Partii Demokratycznej zaapelowali do prezydenta Andrzeja Dudy, aby "przerwał te działania i podtrzymał przywiązanie Polski do wartości demokratycznych".

"Wprowadzenie tej ustawy stanowiłoby istotny krok wstecz dla historycznie silnego przywództwa Polski w dziedzinie reform demokratycznych w Europie" - przekonują kongresmeni.

"Erozja zasad demokratycznych podważyłaby wielkie postępy, jakie Polska poczyniła na przestrzeni dziesięcioleci w budowaniu nowoczesnego, demokratycznego kraju" - twierdzą autorzy listu.

Pełna treść listu:

Szanowny prezydencie Duda:

Jako wieloletni zwolennicy bliskich stosunków polsko-amerykańskich opartych na wspólnych demokratycznych wartościach, piszemy, aby wyrazić nasze głębokie zaniepokojenie reformami sądownictwa w Polsce, które nie respektują zasad niezawisłości sądów i podziału władzy.

Od 2015 roku pański rząd podejmuje niepokojące kroki w stronę konsolidacji władzy kosztem instytucji demokratycznych. Kroki te, w tym próby wyparcia dużej liczby sędziów polskiego Sądu Najwyższego oraz nękanie sędziów, którzy starają się zapewnić kontrolę nad władzą rządową, podważyły niezależność sądownictwa w Polsce. Te same metody zostały wykorzystane do oczyszczenia służb wojskowych i wywiadowczych z tych, którzy nie zgadzają się w pełni z polityką rządu i zastąpienia ich partyjnymi zwolennikami, bagatelizując bezpartyjny charakter tych instytucji.

Szczególny niepokój budzi ustawa, która została uchwalona przez Sejm 20 grudnia 2019 roku wprowadzająca zmiany do ustawy o sądach powszechnych, ustawy o Sądzie Najwyższym i innych ustaw. Zgodnie z innymi tzw. reformami, przyjętymi w ciągu ostatnich czterech lat, ustawa ta stanowi zagrożenie dla niezawisłości sądów, ogranicza wolność słowa i zrzeszania się sędziów, ogranicza samorządność sędziów oraz poszerza polityczną kontrolę nad pracą sądów. Pozwoliłaby między innymi na postawienie zarzutów dyscyplinarnych sędziom kwestionujących politykę rządu i ograniczyłaby udział organów kierowanych przez sędziów w podejmowaniu decyzji, w tym w powoływaniu prezesa Sądu Najwyższego i innych sędziów.

Wprowadzenie tej ustawy stanowiłoby poważny krok wstecz dla historycznie silnego przywództwa Polski w dziedzinie reform demokratycznych w Europie. Erozja zasad demokratycznych podważyłaby wielkie postępy, jakie Polska poczyniła na przestrzeni dziesięcioleci w budowaniu nowoczesnego, demokratycznego kraju.

Mamy nadzieję, że polska demokracja będzie kwitnąć dla swoich obywateli i dla Europy. Jednak siła Polski - podobnie jak Ameryki - opiera się na poszanowaniu demokratycznych tradycji i wartości. Z tego powodu wzywamy was - jako przyjaciele Polski - do niepodpisywania tej ustawy.

Członkowie Partii Demokratycznej zaapelowali do prezydenta Andrzeja Dudy, aby "przerwał te działania i podtrzymał przywiązanie Polski do wartości demokratycznych".

"Wprowadzenie tej ustawy stanowiłoby istotny krok wstecz dla historycznie silnego przywództwa Polski w dziedzinie reform demokratycznych w Europie" - przekonują kongresmeni.

Pozostało 90% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej