Najlepsi z roku na rok coraz lepsi

Coraz trudniej znaleźć się w złotej setce, bo najlepsi w naszym rankingu zdobywają coraz więcej punktów. Centrum Onkologii w Bydgoszczy, które po raz czwarty z rzędu zajęło pierwsze miejsce, uzyskało w tym roku aż 921 punktów, o 20 więcej niż w roku ubiegłym.

Aktualizacja: 25.10.2007 17:43 Publikacja: 24.10.2007 22:04

Najlepsi z roku na rok coraz lepsi

Foto: Rzeczpospolita

– Cały czas inwestujemy, szukamy nowych rozwiązań – opowiada Zbigniew Pawłowicz, dyrektor Centrum. – Nasz wynik byłby lepszy, gdyby nie to, że przyjmujemy więcej pacjentów, niż wyznaczył nam Narodowy Fundusz Zdrowia. Fundusz jest nam winien 12 milionów złotych za nadwykonania.

Z rankingu wynika, że kondycja szpitali poprawiła się w stosunku do ubiegłego roku. – Cała setka przesuwa się w górę, to bardzo pozytywne zjawisko – mówi Michał Bedlicki z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, które merytorycznie opracowuje ranking.

Gdy ogłaszaliśmy go po raz pierwszy, eksperci twierdzili, że o bezpieczeństwie można mówić w tych szpitalach, które zdobyły ponad 700 punktów. Wtedy to kryterium spełniała mniej więcej połowa lecznic z setki. Dzisiaj jest ich 86. Jednak szpitalom, które tej granicy nie osiągnęły, brakuje do niej coraz mniej punktów. Placówka zamykająca setkę uzyskała 677 punktów, i to także jest wynik lepszy niż przed rokiem.

229 szpitali uczestniczyło w naszym rankingu

Marsz w górę widać też w innych publikowanych dzisiaj rankingach: szpitali monospecjalistycznych i niepublicznych. Najlepszy monospecjalistyczny – Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich – zdobył 860 punktów. Najlepszy prywatny – Centrum Medyczne Damiana w Warszawie – uzyskał 814 punktów.

– Szpitale niepubliczne zdobyły odrobinę mniej punktów, ale nie ma już przepaści między nimi a placówkami publicznymi. Coraz wyraźniej się okazuje, że nie jest tak istotne, czy szpital jest prywatny czy publiczny, ale czy leczy bezpiecznie czy nie – dodaje Bedlicki.

Poprawiają się też wyniki finansowe szpitali. Na plusie jest połowa lecznic, które wzięły udział w rankingu. To mniej więcej tyle samo, co rok temu, ale uwaga – jeśli ktoś wypracowuje zyski, to dziś sięgają one średnio 3 milionów złotych (rok temu 1,2 miliona). Zmniejszyły się też straty szpitali „na minusie” – z 4 milionów rocznie do 3,6 miliona. – Mamy mniej więcej tyle samo szpitali na plusie i na minusie, co rok temu, ale teraz ich zyski są większe, a straty mniejsze – tłumaczy Bedlicki. – Byłyby jeszcze lepiej, gdyby Narodowy Fundusz Zdrowia płacił za wszystkich pacjentów leczonych w szpitalu, a nie ograniczał kontraktu limitami.

Eksperci przyznają jednak, że w tegorocznej punktacji nie widać jeszcze dwóch ważnych dla szpitali zjawisk: skutków finansowych wypłacenia 30-procentowych podwyżek w służbie zdrowia i wielomiesięcznych strajków – dotkliwych nawet dla niektórych szpitali z czołówki rankingów wojewódzkich. – Efekt strajków widać np. po tym, że dostaliśmy mniej ankiet z tych województw, w których protesty były bardzo mocne. Przykład? Śląsk. W zeszłym roku wpłynęły 34 ankiety z tego regionu, w tym zaledwie 25 – mówi Michał Bedlicki.

Być może dlatego szpitali, które przystąpiły do konkursu w tym roku, jest odrobinę mniej niż poprzednio – ankiety przysłało 229 placówek (na 730 istniejących). W zeszłym roku było ich 248.

W pierwszej dziesiątce znalazły się aż trzy szpitale z Lubelszczyzny. Tradycyjnie najwięcej w setce jest placówek z Wielkopolski (16), Śląska (14), Mazowsza (12). W tym roku na punktowanych miejscach jest też 11 szpitali z Dolnego Śląska.

Zestawienie szpitali publicznych: wielospecjalistycznych i onkologicznych część 1. (PDF, 105 KB)

– Cały czas inwestujemy, szukamy nowych rozwiązań – opowiada Zbigniew Pawłowicz, dyrektor Centrum. – Nasz wynik byłby lepszy, gdyby nie to, że przyjmujemy więcej pacjentów, niż wyznaczył nam Narodowy Fundusz Zdrowia. Fundusz jest nam winien 12 milionów złotych za nadwykonania.

Z rankingu wynika, że kondycja szpitali poprawiła się w stosunku do ubiegłego roku. – Cała setka przesuwa się w górę, to bardzo pozytywne zjawisko – mówi Michał Bedlicki z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, które merytorycznie opracowuje ranking.

Pozostało jeszcze 85% artykułu
Materiał Partnera
Dzień Zwycięstwa według Rosji
Kraj
Najważniejsze europejskie think tanki przyjadą do Polski
Kraj
W ukraińskich Puźnikach odnaleziono szczątki polskich ofiar UPA
Kraj
80. rocznica zakończenia II wojny światowej. Trump ustanawia nowe święto. Dlaczego Polacy nie lubią tego dnia?
Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku