Wiceszef ABW pobiera emeryturę, ale nie wpisał jej w oświadczeniu

W oświadczeniu majątkowym Zdzisława Skorży zabrakło informacji o dochodach z emerytury za okres pracy w SB, UOP i ABW

Publikacja: 12.03.2008 03:25

Wiceszef ABW pobiera emeryturę, ale nie wpisał jej w oświadczeniu

Foto: Fotorzepa

Zdzisław Skorża, wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z nominacji PSL, po objęciu funkcji nie przestał pobierać emerytury – dowiedziała się „Rz”. Informację potwierdza rzecznik ABW mjr Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska. – Zdzisław Skorża jest zatrudniony na etacie cywilnym, dlatego może pobierać też emeryturę, ale jest ona o 25 proc. zmniejszona – mówi. Z naszych informacji wynika, że jest to ponad 6 tys. zł miesięcznie.

Skorża nie ujął jednak informacji o emeryturze w swoim oświadczeniu majątkowym. W rozmowie z „Rz” przekonuje, że wszystko jest zgodne z prawem, a decyzję konsultował z prawnikami. Tłumaczy, że informacji o dochodzie z emerytury nie wpisał w oświadczeniu, bo nie było tam takiej rubryki.

– Jest tylko miejsce na wpisanie mienia ruchomego i nieruchomości. Zastanawiałem się nawet, czy wpisać w oświadczeniu pieniądze uzyskane z wynajmu mieszkania – mówi Skorża. Twierdzi, że informacje o jego dochodach można wywnioskować z pierwszej strony oświadczenia, gdzie wykazuje się oszczędności w różnych walutach i papierach wartościowych. – Jakoś musiałem je zgromadzić. Od lat jestem pracownikiem administracji państwowej, więc mam transparentną sytuację – zaznacza.

– Nie rozumiem postępowania pana Skorży, to nielogiczne – dziwi się Janusz Zemke z LiD, szef Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych. Jego zdaniem informacje o emeryturze powinny się znaleźć w oświadczeniu majątkowym wiceszefa agencji.

Zaskoczenia nie kryje też Konstanty Miodowicz z PO, były szef kontrwywiadu. – Radziłbym panu Skorży, aby swoje działania w zakresie oświadczenia majątkowego konsultował ze służbami prawnymi, wówczas jego decyzje będą odpowiadały faktycznemu stanowi prawnemu – mówi. – Tłumaczenia wiceszefa ABW są kompromitujące – oburza się Zbigniew Wassermann, były minister koordynator ds. służb. – Oświadczenie majątkowe ma ujawniać wszystkie dochody. Jeśli Skorża czymś się kierował przy nieujawnianiu pobieranej emerytury, to najprawdopodobniej chodziło o jego esbecką przeszłość.

Skorża pięć lat pracował w Służbie Bezpieczeństwa – kontrwywiadzie Wojewódzkiego Urzędu Spraw Wewnętrznych w Radomiu.

Zbigniew Siemiątkowski, były szef UOP i Agencji Wywiadu, twierdzi, że Skorża to fachowiec. – Powinien szybko naprawić pomyłkę i wpisać do oświadczenia przychody z tytułu emerytury – mówi. – Nie wierzę, że chciał je specjalnie ukryć.

Siemiątkowskiego dziwi jednak, że Skorża jako wiceszef ABW nie wrócił do służby. – Wówczas otrzymywałby wyższą pensję niż cywil, a czas pełnienia funkcji byłby mu wliczany do emerytury – mówi. Dodaje, że Skorża mógłby też dostać awans generalski.

Z oświadczenia majątkowego Skorży wynika, że wraz z żoną posiada 250-metrowy dom i 97-metrowe mieszkanie. Jako współwłasność małżeńską deklaruje również działkę o powierzchni 4,4 tys. mkw. W oświadczeniu wykazał także ok. 140 tys. zł oszczędności oraz fundusze inwestycyjne na kwotę ok. 130 tys. zł.

Posiada trzy samochody: Forda Fusion z 2004 r., Hondę Civic z 2005 r. jako współwłasność małżeńską oraz Seata Toledo z 1997 r. jako współwłasność z córką. W 2007 r. uzyskał również 29 tys. zł z tytułu wynajmu mieszkania.

Zdzisław Skorża, wiceszef ABW

Zdzisław Skorża należy do najbardziej zaufanych ludzi wicepremiera Waldemara Pawlaka, lidera PSL. W czasach studenckich mieszkali w jednym pokoju w akademiku. Potem Skorża doradzał Pawlakowi, gdy ten stał na czele rządu. Nie było więc zaskoczeniem, gdy w grudniu 2007 r. Skorża został wiceszefem ABW. Nie przeszkodziła mu nawet znajomość z Edwardem Mazurem, polonijnym biznesmenem podejrzanym o podżeganie do zabójstwa gen. Marka Papały.

Karierę w służbach Skorża rozpoczął w radomskiej SB w 1985 r. Po 1990 r. został pozytywnie zweryfikowany i kontynuował pracę już jako funkcjonariusz UOP. W latach 1993 – 1998 był zastępcą szefa UOP. Doradzał także w sprawach bezpieczeństwa marszałkowi województwa mazowieckiego. Potem w latach 2002 – 2006 kierował radomską delegaturą ABW. Zajmował się m.in. zagadnieniami związanymi z ochroną kontrwywiadowczą kraju. Po odejściu ze służby na początku 2006 r. był m.in. doradcą Sejmowej Komisji ds. Służb Specjalnych.

pn

Zdzisław Skorża, wiceszef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego z nominacji PSL, po objęciu funkcji nie przestał pobierać emerytury – dowiedziała się „Rz”. Informację potwierdza rzecznik ABW mjr Katarzyna Koniecpolska-Wróblewska. – Zdzisław Skorża jest zatrudniony na etacie cywilnym, dlatego może pobierać też emeryturę, ale jest ona o 25 proc. zmniejszona – mówi. Z naszych informacji wynika, że jest to ponad 6 tys. zł miesięcznie.

Skorża nie ujął jednak informacji o emeryturze w swoim oświadczeniu majątkowym. W rozmowie z „Rz” przekonuje, że wszystko jest zgodne z prawem, a decyzję konsultował z prawnikami. Tłumaczy, że informacji o dochodzie z emerytury nie wpisał w oświadczeniu, bo nie było tam takiej rubryki.

Pozostało 83% artykułu
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?