Na miejsce zawieszonego zarządu Rada Nadzorcza oddelegowała swojego członka Tomasza Rudomino, a p.o. prezesa TVP został Piotr Farfał.
Wcześniej Janina Goss przestała być przewodniczącą Rady Nadzorczej. Goss kierowała pracami rady z rekomendacji PiS. W jej miejsce rada powołała Łukasza Moczydłowskiego. W proteście przeciwko tej decyzji do dymisji podał się sekretarz rady nadzorczej Janusz Niedziela (także rekomendowany przez PiS).
Następnym ruchem rady było odwieszenie wspomnianego Piotra Farfała (związanego z Ligą Polskich Rodzin), członka zarządu TVP. Niedziela uznał tę decyzję za "skandal". To właśnie na jego wniosek Farfał został zawieszony.
[srodtytul]Zawieszeni przez radę nie ustępują[/srodtytul]
Jednak zawieszony zarząd TVP nie zamierza ustąpić. - Zarząd jest zobowiązany prawem nadal wykonywać swoje obowiązki, co z całą konsekwencją będzie czynić - oświadczyli w piśmie przekazanym dziennikarzom prezes TVP Andrzej Urbański i dwaj wiceprezesi Sławomir Siwek i Marcin Bochenek.