Zalane południe Polski

Kolejne ulewy nadchodzą. Podtopione domy, zerwane kładki, ewakuacja mieszkańców, ludzie odcięci od świata – to bilans ostatnich dni

Aktualizacja: 25.06.2009 11:40 Publikacja: 24.06.2009 22:11

Strażacy usuwają skutki podtopień w Myślenicach

Strażacy usuwają skutki podtopień w Myślenicach

Foto: Fotorzepa, Pio Piotr Guzik

Potoki zmieniły się w rzeki, ulice w potoki. Zalanych zostało wiele domów. Tak było we wsi Strzelce w gminie Marcinowice na Dolnym Śląsku. – Nawałnica przyszła o drugiej w nocy i pod wodą znalazła się cała wieś – opowiadają mieszkańcy. [wyimek]50 rodzin ewakuowano w gminie Gnojnik w Małopolsce[/wyimek]

Niewielka rzeczka Czarna Woda w kilkadziesiąt minut zamieniła się w potężne rozlewisko. Ludzie nie mogli się wydostać z domów. W niektórych woda sięgała metra. – Rano można się było przemieszczać tylko ciągnikami, – opowiadali mieszkańcy. Czarna Woda spustoszyła też dziesięć sąsiednich miejscowości.

Na Dolnym Śląsku alarm powodziowy obowiązywał wczoraj w gminach Stare Bogaczowice i Marcinowice, a pogotowie przeciwpowodziowe w kilku gminach na południu województwa, m.in. w Jeleniej Górze. Wojewoda dolnośląski Rafał Jurkowlaniec zapewniał dziennikarzy, że służby panują nad sytuacją. Z pomocą poszkodowanym wyruszyło wczoraj mobilne biuro PZU. Specjalny autobus będzie docierał do najbardziej poszkodowanych klientów ubezpieczyciela, by jego pracownicy na miejscu przyjmowali zgłoszenia i szacowali szkody.

Równie trudna sytuacja była w całej południowej Polsce, zwłaszcza w Małopolsce. W gminie Gnojnik w powiecie brzeskim ewakuowano 50 rodzin. W Myślenicach pod wodą znalazło się 60 domów, woda wdarła się też do szpitala. We wtorek alarm powodziowy obowiązywał w gminie Borzęcin, w środę już w całym powiecie brzeskim i w gminie Bobowa. Wody zaczęły wzbierać w rzekach i potokach powiatu gorlickiego.

[srodtytul]Ucierpiały dinozaury[/srodtytul]

W okolicach Strzelec Opolskich przez kilka godzin nieprzejezdna była autostrada A4. W Lublińcu na Śląsku, kiedy wszyscy strażacy wyruszyli na akcję ratowniczą, woda wdarła się do remontowanej jednostki. W Świętokrzyskiem najbardziej ucierpiała gmina Bałtów w powiecie ostrowieckim. Deszcz podmył m.in. dinozaury w tamtejszym Parku Jurajskim.

Na Podkarpaciu alarm powodziowy obowiązywał wczoraj m.in. w części Rzeszowa położonej nad rzeką Strug, w mieście i gminie Kańczuga, w gminach Dębica i Przeworsk. Mieszkańcy górzystych miejscowości skarżą się na lokalne władze, że przy każdej większej ulewie są zalewani, bo lokalne rzeczki i potoki nie są udrażniane. Tak było w Nienadowej w gminie Dubiecko, gdzie woda z niewielkiego potku Kamień zerwała kładkę, a kilkadziesiąt osób zostało odciętych od świata. – Na meliorację potoku brakuje nam pieniędzy – tłumaczył się zastępca wójta Adam Sura.

[srodtytul]Woda zjawia się nagle[/srodtytul]

W nocy z wtorku na środę burza szalała nad Białymstokiem. Przez zerwane linie energetyczne kilkaset gospodarstw przez wiele godzin było pozbawionych prądu. Samorządowcy mówią, że takie nagłe wystąpienia rzek i potoków są najgorsze, bo nie można przewidzieć, gdzie i kiedy przyjdzie nagła ulewa.

– Jesteśmy przygotowani na duże powodzie, bo obwałowania na największych rzekach wystarczają. Ale trudno zapobiegać lokalnym podtopieniom, gdy nagle wystąpią intensywne opady – tłumaczy Artur Magnuszewski, hydrolog z Uniwersytetu Warszawskiego.

Synoptycy zapowiadają kolejne dni z intensywnymi opadami i lokalnymi burzami. Największe spodziewane są na południu kraju, w niektórych miejscowościach mogą przekroczyć 30 litrów na mkw.

Potoki zmieniły się w rzeki, ulice w potoki. Zalanych zostało wiele domów. Tak było we wsi Strzelce w gminie Marcinowice na Dolnym Śląsku. – Nawałnica przyszła o drugiej w nocy i pod wodą znalazła się cała wieś – opowiadają mieszkańcy. [wyimek]50 rodzin ewakuowano w gminie Gnojnik w Małopolsce[/wyimek]

Niewielka rzeczka Czarna Woda w kilkadziesiąt minut zamieniła się w potężne rozlewisko. Ludzie nie mogli się wydostać z domów. W niektórych woda sięgała metra. – Rano można się było przemieszczać tylko ciągnikami, – opowiadali mieszkańcy. Czarna Woda spustoszyła też dziesięć sąsiednich miejscowości.

Pozostało 80% artykułu
Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo