Żabka pokazała wyniki. Akcje tanieją

Notowania Żabki rozpoczęły wtorkową sesję od spadku. Około godz. 10 kurs akcji idzie w dół o ponad 3 proc. do 22,6 zł. Handlowa grupa wczoraj wieczorem opublikowała wyniki za I kwartał. Przychody rok do roku wzrosły, ale były niższe niż oczekiwali analitycy. Natomiast zysk operacyjny nieco spadł, ale i tak przebił rynkowe prognozy. Zarząd Żabki wyniki ocenia pozytywie.

Czytaj więcej

Handel

Polacy wybierają szybkie zakupy w pobliżu domu. Żabka zaciera ręce

W pierwszym kwartale ruch w większości typów sklepów spożywczych spadł w ujęciu rocznym. Może to...

– Tak udany początek roku pozwala nam z optymizmem patrzeć na realizację strategicznego celu podwojenia wartości sprzedaży do klienta końcowego w latach 2023–2028 – komentuje Tomasz Blicharski z zarządu Żabki.

Jakie wyniki miała Żabka w pierwszym kwartale 2025 roku

Grupa podkreśla, że utrzymała silny trend wzrostu sprzedaży, który wynikał z dalszego rozwoju sieci sklepów (na koniec marca liczyła 11 460 placówek), zwiększenia sprzedaży porównywalnej o 6 proc. oraz wzrostu sprzedaży w kanałach cyfrowych i rozwoju działalności w Rumunii. Nowo otwarte sklepy w Polsce charakteryzowały się wyższą dzienną liczbą transakcji w porównaniu do otwieranych w poprzednich okresach. W efekcie sprzedaż do klienta końcowego wzrosła rok do roku o prawie 15 proc. do 6,6 mld zł.

Skorygowany wynik EBITDA wyniósł 596 mln zł, co oznacza wzrost o 15 proc. w porównaniu do roku ubiegłego. Spółka informuje, że to efekt zwiększenia skali działalności oraz poprawy rentowności podstawowego biznesu w Polsce o 0,4 proc., która pozwoliła na utrzymanie solidnych marż na poziomie grupy mimo kontynuacji inwestycji w Rumunii. W I kwartale 2025 r. marża skorygowanego wyniku EBITDA wyniosła 9 proc. i była podobna do tej sprzed roku.

Zysk operacyjny rok do roku spadł o 16,5 proc. do 106 mln zł wobec 100 mln zł oczekiwanych średnio przez analityków. Z kolei na poziomie netto grupa miała 125 mln zł straty wobec 103 mln zł straty konsensusu rynkowego.

Spółka zaznacza, że ujemny wynik netto w pierwszym kwartale jest typowy dla sezonowości w jej biznesie.

Jakie plany ma Żabka na 2025 rok

Po wynikach za I kwartał spółka podtrzymuje swoje założenia dotyczące prognoz na ten rok, czyli otwarcia 1100 nowych sklepów w całym 2025 r., osiągnięcia górnego przedziału 12-13 proc. rocznej marży skorygowanej EBITDA i średniego/wysokiego jednocyfrowego wzrostu sprzedaży porównywalnej.

Tomasz Suchański, prezes Żabki ocenia, że wyniki są zgodne z zapowiedziami grupy.

– Odnotowaliśmy wzrost sprzedaży we wszystkich obszarach naszej działalności i kontynuujemy dynamiczną ekspansję, otwierając średnio blisko 150 sklepów miesięcznie. Obecnie sieć Żabka liczy już ponad 11 460 placówek i jesteśmy na dobrej drodze, aby otworzyć w tym roku sklep nr 12 tys. W tym miesiącu z sukcesem przeprowadziliśmy emisję obligacji o łącznej wartości 1 mld zł, która spotkała się z ogromnym zainteresowaniem rynku. Pozytywnie wpłynie to na dywersyfikację struktury finansowania oraz pozwoli nam to skoncentrować się na dalszym rozwoju w Polsce i za granicą – mówi prezes.

Wolne przepływy pieniężne osiągnęły poziom 91 mln zł wobec 321 mln zł przed rokiem. Spółka tłumaczy, że głównym czynnikiem spadku był efekt wysokiej bazy z roku 2024, spowodowany jednorazowym przesunięciem uwolnienia kapitału obrotowego pomiędzy końcówką 2023 a początkiem 2024. Poziom cash flowu w pierwszym kwartale 2025 był zgodny z historycznie obserwowanymi trendami sezonowości.