W naszym rankingu „Bezpieczny szpital” zwyciężyła w tym roku olsztyńska poliklinika, zdobywając 894 pkt na 1000 możliwych. Regionalny Szpital w Kołobrzegu znalazł się pół kroku za nią – do zwycięzcy zabrakło mu zaledwie 0,36 pkt.
Doskonały jest też wynik urazówki w Piekarach Śląskich, która jest najlepszym szpitalem monospecjalistycznym (866 pkt). Najlepszy szpital niepubliczny to Pleszewskie Centrum Medyczne, przekształcone rok temu ze szpitala publicznego w spółkę samorządową. Zdobyło 855 pkt.
Szpitale dostawały punkty m.in. za jakość leczenia, warunki pobytu pacjentów, kondycję finansową. O poprawiającej się sytuacji służby zdrowia świadczy fakt, że dziś już wszystkie szpitale z pierwszej setki zdobywają ponad 700 pkt. Kilka lat temu eksperci uznawali, że to minimum pozwalające uznać szpital za bezpieczny dla pacjenta. I wtedy dla wielu placówek, nawet ze złotej setki, był to poziom nieosiągalny.
Poprawiają się też wyniki finansowe. – Aż trzy czwarte szpitali zgłaszających się do rankingu ma wynik finansowy na plusie. Kilka lat temu było ich zaledwie 12 proc. – mówi Michał Bedlicki z Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia, które opracowuje ranking merytorycznie (Centrum podlega Ministerstwu Zdrowia).
Wiele wskazuje, że to jednak ostatni tak dobry rok. – NFZ nie płaci za pacjentów przyjętych ponad limit, co musi się odbić na kondycji finansowej szpitali – tłumaczy Bedlicki.