Reklama

Książę Karol na odsiecz ruinom

Brytyjski następca tronu chce ratować zabytkowe pałace na Dolnym Śląsku. Poprosił ministra kultury o spotkanie w tej sprawie

Publikacja: 15.03.2010 20:45

Książę Karol na odsiecz ruinom

Foto: ROL

We wtorek w Belwederze książę Karol, który z Camillą Parker Bowles rozpoczął w poniedziałek trzydniową wizytę w Polsce, chce "wymienić doświadczenia dotyczące ratowania obiektów zabytkowych". W spotkaniu wezmą udział m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, konserwatorzy zabytków: generalny i dolnośląski, oraz Wojciech Wagner, współautor wydanego w Londynie raportu "Śląsk. Kraina umierających pałaców".

To właśnie ta książka, zrecenzowana w grudniu w dzienniku "The Times", jest praprzyczyną spotkania. – Do tego stopnia poruszyła księcia Karola, że postanowił zaangażować się w ratowanie dolnośląskich zabytków – cieszy się Wagner. Pracując w Londynie w organizacji Ratujmy Brytyjskie Dziedzictwo, nakłonił Marcusa Binneya i Kita Martina do opisania ponad 100 z ok. 2500 najbardziej zrujnowanych pałaców, dworów i folwarków wraz z pomysłami na ich wykorzystanie po restauracji.

I nie chodzi o kolejne hotele czy centra konferencyjne, najprostszy sposób zagospodarowania obiektów. – Dwory i pałace na Dolnym Śląsku znajdują się nie na skraju, lecz w środku miejscowości. To gotowe centra integrujące lokalną społeczność – uważa Wagner.

– Można tu tworzyć centra handlowe, świetlice, mediateki, punkty informacji turystycznej i inne, ważne społecznie, placówki. Takie centra małych ojczyzn – dodaje Elisabeth von Küster, Niemka, która w latach 90. kupiła zrujnowany pałac w Łomnicy pod Jelenią Górą. Dziś to jeden z najbardziej reprezentacyjnych hoteli w Dolinie Pałaców i Ogrodów.

Książę Karol zaprosił von Küster na spotkanie. Interesują go doświadczenia osoby, która odrestaurowała pałac, tworząc kilkadziesiąt miejsc pracy.

Reklama
Reklama

– Album przyniósł zaskakujące konsekwencje. Zwrócenie uwagi na problem przez tak znamienitą osobę to już sukces – podkreślają zgodnie Wagner i von Küster. Spodziewają się, że spotkanie skończy się konkretami. Jakimi?

– Książę Walii nie zamierza nabyć zrujnowanego pałacu w Bożkowie na letnią rezydencję, to nonsens – komentuje doniesienia polskich tabloidów Wagner. – Gdyby w jakimś stopniu zaangażował się finansowo w odbudowę zabytków, to nie osobiście, ale przez swą fundację, i w projekty, które spełniałyby funkcje integrujące lokalne społeczności. Konkretów nie mogę ujawnić.

Fundacja księcia Walii wspomagała już finansowo projekty ratowania zabytkowych pałaców w Transylwanii.

– Pieniądze nie są tu najważniejsze, te są w bankach – uważa Elisabeth von Küster, która narzeka na złe doświadczenia w urzędach na poziomie regionalnym. – Wojewódzki konserwator zabytków powinien być partnerem, a nie wyłącznie srogim nadzorcą.

Podkreśla, że sprzeczne decyzje co do uznania części obiektów za zabytki powodują, że trudno ubiegać się o unijne dotacje.

Wagner liczy na to, że podczas spotkania powstanie zarys strategii, jak powstrzymać popadanie zabytków w ruinę, jak je rewitalizować i co zrobić, by stały się ważne dla lokalnych społeczności. Według niego celowe byłyby ułatwienia dla inwestorów, np. sprzedawanie im za symboliczną złotówkę ruin pod warunkiem odrestaurowania ich w określonym czasie.

Reklama
Reklama

Książę Karol spotkał się w poniedziałek z prezydentem Lechem Kaczyńskim i premierem Donaldem Tuskiem. W planach ma jeszcze m.in. wizytę w Białowieży, spotkanie z mniejszością Tatarów w Kruszynianach i okrągły stół z przedstawicielami polskiego biznesu poświęcony ekologicznym źródłom energii. Z kolei podczas spotkania w jednostce wojskowej w Wesołej książę chce podziękować za polski wkład w misję w Afganistanie.

We wtorek w Belwederze książę Karol, który z Camillą Parker Bowles rozpoczął w poniedziałek trzydniową wizytę w Polsce, chce "wymienić doświadczenia dotyczące ratowania obiektów zabytkowych". W spotkaniu wezmą udział m.in. minister kultury Bogdan Zdrojewski, konserwatorzy zabytków: generalny i dolnośląski, oraz Wojciech Wagner, współautor wydanego w Londynie raportu "Śląsk. Kraina umierających pałaców".

To właśnie ta książka, zrecenzowana w grudniu w dzienniku "The Times", jest praprzyczyną spotkania. – Do tego stopnia poruszyła księcia Karola, że postanowił zaangażować się w ratowanie dolnośląskich zabytków – cieszy się Wagner. Pracując w Londynie w organizacji Ratujmy Brytyjskie Dziedzictwo, nakłonił Marcusa Binneya i Kita Martina do opisania ponad 100 z ok. 2500 najbardziej zrujnowanych pałaców, dworów i folwarków wraz z pomysłami na ich wykorzystanie po restauracji.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Kraj
Ponad 2300 zgłoszeń z profilu Stop Cham Warszawa. „To utrudnia pracę policjantom”
Kraj
Poradziecka wyrzutnia pocisków pod Warszawą? Służby już na miejscu
Kraj
Kolejne rekordy na Lotnisku Chopina. Tylu pasażerów nie było jeszcze nigdy
Kraj
Sensacja za sensacją. Wyschnięta Wisła odsłoniła skarby sprzed stuleci, a nawet tysiącleci
Reklama
Reklama