Polowanie na łże-plaformerów, czyli ogon macha psem

Platforma na pompowanych kołach - pisze dziś "Gazeta Wyborcza". Nie chodzi wcale o koła samochodów rządowych limuzyn, które powinny być właściwie napompowane. Chodzi o martwe dusze - członków partii, którzy choć nie dają głosu, dają głosy - bo od liczby członków kół partii zależy liczba delegatów, którzy wybierają władze lokalne, regionalne, a potem centralne

Publikacja: 31.03.2010 11:21

Michał Szułdrzyński

Michał Szułdrzyński

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Mechanizm byłby genialny, gdyby nie fakt, że oszustwo wyszło podczas prawyborów, które choć okazały się piarowskim strzałem w dziesiątkę, wielu ważnym politykom tej partii odbijają się teraz czkawką. Bo teraz muszą się tłumaczyć ze słabiutkiej frekwencji, która popsuła wielkie święto demokracji, jak nazwano tę prawyborczą zabawę. Ponieważ okazało się, że ponad 45 tys. członków, z których liderzy byli tak dumni, to kompletna fikcja. Może nawet połowa Platformerów, to Platformerzy fałszywi, łże-platformerzy, których władze partii będą teraz tropić i usuwać.

O pompowaniu kół mówi też Jarosław Gowin w dzisiejszej „Polsce The Times”. Twierdzi, że zawiodły metody selekcji i do partii przeniknęło wiele ludzi szukających konfitur (czyli właśnie łże-Platformerów). Przyznaje też, że pompowanie kół miało miejsce. Ale ciekawsze jest to, co mówi o Januszu Palikocie. Otóż Palikotowi w pewnym momencie pozwolono na za dużo, a dziś jest za późno, by wyrzucić go z partii. Jest dość wpływowy, a poza tym Platforma obawia się, że może stracić część elektoratu, który identyfikuje się właśnie z Palikotem. Palikot Palikotem, ale ja nie mogę się oprzeć wrażeniu, że dziś PO jest świetną ilustracją powiedzenia, że ogon zaczął machać psem.

Sukces Pawła Piskorskiego. Jak donosi "GW", zdobył on 13 mln złotych, które są mu niezbędne na zorganizowanie kampanii Andrzeja Olechowskiego i przygotowanie do tegorocznych wyborów. Nie uwierzą państwo, ale pieniądze nie pochodzą z wygranej w kasynie (czyli to nie ruletka ani jednoręki bandyta), ani też ze sprzedaży dzieł sztuki ze szczególnym uwzględnieniem kolekcji przedwojennych lasek. Paweł Piskorski zdobył te miliony sprzedając… kamienicę Stronnictwa Demokratycznego (które to Stronnictwo przejął przed ponad rokiem), we Wrocławiu. Widzą państwo, doświadczenie w polityce jednak czegoś uczy.

Kolejny krok w psuciu polskiej młodzieży, czyli sukces "Gazety Wyborczej". Wczoraj alarmowała, że dwóm łódzkim nastolatkom rzekomo grożono wyrzuceniem ze szkoły, za powieszenie na blogu zdjęć… hmm, jakby je określić. Dwie 17 letnie panienki z trupioczarnym makijażem obściskują się zerkając do obiektywu. "Sztuka" licealistek nie spodobała się ponoć szkole, która ma obowiązek również wychowywać młodzież, nie tylko przygotowywać do matury.

Dziś "GW" donosi z dumą, że niewinne dziewczęta w szkole zostają, bo dyrekcję postraszył kurator i wiceprezydent Łodzi.

Brawo, należy również rozpocząć akcję obrony uczniów zastraszających nauczycieli czy napastujących seksualnie koleżanki itp. Przecież wszystko nagrywają na telefony komórkowe i wrzucają do Internetu. A to przecież już sztuka. Zresztą po wyroku sądu dotyczącym Doroty Nieznalskiej wszystko można już w majestacie prawa nazywać sztuką.

Skomentuj na [link=http://blog.rp.pl/szuldrzynski/2010/03/31/polowanie-na-lze-plaformerow-czyli-ogon-macha-psem/]blog.rp.pl/szuldrzynski[/link]

Mechanizm byłby genialny, gdyby nie fakt, że oszustwo wyszło podczas prawyborów, które choć okazały się piarowskim strzałem w dziesiątkę, wielu ważnym politykom tej partii odbijają się teraz czkawką. Bo teraz muszą się tłumaczyć ze słabiutkiej frekwencji, która popsuła wielkie święto demokracji, jak nazwano tę prawyborczą zabawę. Ponieważ okazało się, że ponad 45 tys. członków, z których liderzy byli tak dumni, to kompletna fikcja. Może nawet połowa Platformerów, to Platformerzy fałszywi, łże-platformerzy, których władze partii będą teraz tropić i usuwać.

Kraj
Były dyrektor Muzeum Historii Polski nagrodzony
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo