Janusz Lazarowicz wpadł w RPA, ale jest na wolności

Prokuratura chce wyjaśnień od RPA, dlaczego finansista ścigany listem gończym za podżeganie do zabójstwa został zwolniony z aresztu

Aktualizacja: 30.08.2010 03:45 Publikacja: 30.08.2010 03:43

Janusz Lazarowicz wpadł w RPA, ale jest na wolności

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Łokaj Krzysztof Łokaj

Janusz Lazarowicz został zatrzymany 9 lipca w RPA w trakcie operacji Interpolu „Infra-Red”. Jej celem było schwytanie 450 najgroźniejszych przestępców, którzy zbiegli ze swoich krajów.

Jak pisaliśmy [link=http://www.rp.pl/artykul/10,528202-Lazarowicz--wpadl----i-wyszedl-na-wolnosc.html]w sobotę w internetowym wydaniu „Rz”[/link], finansista już po kilku dniach opuścił areszt. Według naszych informacji sąd w RPA zwolnił go za poręczeniem majątkowym. – Z naszej wiedzy wynika, że Janusz Lazarowicz przebywał w areszcie kilka dni. Wyszedł po wpłaceniu kaucji – potwierdza „Rz” Robert Majewski, zastępca prokuratora apelacyjnego w Warszawie. – Nie wiemy, dlaczego tak się stało, zwróciliśmy się z oficjalnym zapytaniem do RPA, jaki jest powód takiej decyzji.

Jeden ze śledczych zaznacza, że Lazarowicz oprócz polskiego i brytyjskiego obywatelstwa ma też obywatelstwo RPA. A z tym krajem Polska nie ma podpisanej umowy o ekstradycji.

Lazarowicz, były prezes XIV NFI i spółki Raiffeisen Investment Polska, od 2007 r. jest ścigany listem gończym i Europejskim nakazem aresztowania. Warszawska prokuratura zarzuca mu podżeganie do zabójstwa maklera giełdowego Piotra Głowali i działanie na szkodę spółki. Głowala, nazywany cudownym dzieckiem giełdy, został uprowadzony w maju 2004 r. Dwa dni po porwaniu niedaleko Piaseczna znaleziono jego zwłoki. Został zamordowany maczetą.

Według prokuratorów Głowala zginął, bo w imieniu byłego prezesa PZU Życie Grzegorza Wieczerzaka (poznali się w areszcie) domagał się od Lazarowicza spłaty rzekomego długu. Lazarowicz miał kilka dni przed śmiercią Głowali powiedzieć mu, gdy ten go odwiedził: „Pan sobie kopie grób”. Nagranie z tymi słowami to jeden z dowodów obciążających finansistę.

Zdaniem śledczych Lazarowicz nakłonił do zabójstwa Głowali gangstera Janusza G., ps. Graf, powiązanego z mafią pruszkowską. W 2009 r. „Grafa” oskarżono o zlecenie tej zbrodni.

Kiedy w 2006 r. prokuratorzy chcieli postawić Januszowi Lazarowiczowi zarzuty, ten zniknął. Dwa lata później dziennikarze „Polityki” ujawnili, że ukrywa się w RPA. W wywiadzie, jaki z nim przeprowadzili, przekonywał, że jest niewinny.

Jesienią 2009 r. do RPA trafił wniosek o ekstradycję finansisty. Gdy w maju ruszyła operacja „Infra-Red”, policja wskazała Lazarowicza jako jednego z 12 najbardziej poszukiwanych Polaków i przekazała Interpolowi jego zdjęcie i dane o miejscu ukrycia.

– Jego zwolnienie z aresztu jest zaskakujące, zwłaszcza że był poszukiwany przez Interpol – mówi „Rz” prof. Zbigniew Ćwiąkalski, były minister sprawiedliwości. – Brak umowy ekstradycyjnej z RPA nie przekreśla szansy na jego wydanie.

Wieczerzak zaprzecza, by za pośrednictwem Głowali żądał pieniędzy od Lazarowicza. Ale nie wyklucza, że ten stał za zabójstwem. – Tam chodziło o bardzo duże pieniądze – mówi „Rz”.

Janusz Lazarowicz został zatrzymany 9 lipca w RPA w trakcie operacji Interpolu „Infra-Red”. Jej celem było schwytanie 450 najgroźniejszych przestępców, którzy zbiegli ze swoich krajów.

Jak pisaliśmy [link=http://www.rp.pl/artykul/10,528202-Lazarowicz--wpadl----i-wyszedl-na-wolnosc.html]w sobotę w internetowym wydaniu „Rz”[/link], finansista już po kilku dniach opuścił areszt. Według naszych informacji sąd w RPA zwolnił go za poręczeniem majątkowym. – Z naszej wiedzy wynika, że Janusz Lazarowicz przebywał w areszcie kilka dni. Wyszedł po wpłaceniu kaucji – potwierdza „Rz” Robert Majewski, zastępca prokuratora apelacyjnego w Warszawie. – Nie wiemy, dlaczego tak się stało, zwróciliśmy się z oficjalnym zapytaniem do RPA, jaki jest powód takiej decyzji.

Kraj
Relacje, które rozwijają biznes. Co daje networking na Infoshare 2025?
Kraj
Tysiąc lat i ani jednej idei. Uśmiechnięta Polska nadal poszukuje patriotyzmu
Materiał Promocyjny
Jak Meta dba o bezpieczeństwo wyborów w Polsce?
Kraj
Jak będzie wyglądać rocznica koronacji Chrobrego? Czołgi na ulicach stolicy
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Kraj
Walka z ogniem w Biebrzańskim Parku Narodowym. „Pożar nie jest opanowany”
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne