Ile partie chcą wydać na kampanię

PO planuje wydać więcej niż cztery lata temu – ok. 30 mln zł. Sojusz najskromniej – 3,5 mln zł

Publikacja: 29.10.2010 03:53

Ile partie chcą wydać na kampanię

Foto: ROL

Większość partii zarejestrowała więcej kandydatów na samorządowców niż cztery lata temu. Ale mało kto planuje wydać więcej na kampanię, niż w poprzednich latach.

PO do PKW zgłosiła 27,7 tys. kandydatów – o 8 tys. więcej niż w 2006 r. Partia Tuska założyła wydatki na poziomie ok. 30 mln zł, czyli o 7 mln zł więcej niż cztery lata temu.

Kandydatów PiS zarejestrowano blisko 30 tys., czyli prawie tyle samo, co w poprzednich wyborach (29,7 tys.). – Na pewno wydamy mniej niż 30 mln zł – mówi „Rz” Stanisław Kostrzewski, skarbnik PiS. W 2006 r. PiS wydał 24 mln zł.

Więcej kandydatów niż cztery lata temu zarejestrowało także PSL (w 2006 – 21,1 tys., teraz 24 tys.). Ale ludowcy na kampanię chcą wydać dwa razy mniej niż poprzednio, bo około 5,5 mln zł. Sama partia na przygotowanie wyborów jest w stanie przekazać zaledwie 2,5 mln zł. Zbiórka od kandydatów ma dać kolejne ok. 2 mln zł, milion będzie pochodzić z kredytu. Jedną z form poręczeń będą weksle od kandydatów.

– Nie mają nic wspólnego z tymi, które kiedyś podpisywali w Samoobronie, bo są tylko zabezpieczeniem pożyczki – wyjaśnia Józef Szczepańczyk, pełnomocnik komitetu PSL.

Wygląda na to, że spośród partii najskromniejszą kampanię planuje SLD. Sojusz chce wydać zaledwie 3,5 mln zł. Około miliona partia planuje pozyskać z kredytu. Tyle samo chce wydać na reklamę w mediach.

– Nie dysponujemy takimi pieniędzmi jak PO czy PiS. Dlatego też staramy się prowadzić niskobudżetową kampanię, w której liczą się głównie pomysły, a nie pieniądze – mówi Tomasz Kalita, rzecznik SLD. Jako przykład podaje kandydata o nazwisku Kwaśny, który częstował wyborców w Tarnowie cytrynami. – Tanie, a przyciąga uwagę – zaznacza rzecznik.

Do poprzednich wyborów SLD szedł razem z Partią Demokratyczną, wtedy mogli sobie pozwolić na wydanie 28 mln zł.

Kalita nie ukrywa, że jedną z przyczyn, dla których Sojusz w tej kampanii postawił na oszczędność, są przyszłoroczne wybory parlamentarne. Dla SLD są one ważniejsze.

Na co komitety wydają najwięcej?

– Około 80 proc. środków jest przeznaczanych na kampanię w regionach, reszta idzie na wydatki centralne – odpowiada jeden z polityków ze sztabu Platformy.

– Moim zdaniem największe pieniądze w kampaniach samorządowych są wydawane na zwykłe ulotki, plakaty i billboardy – uważa Grzegorz Wójtowicz, pełnomocnik prawny Komitetu PO.

Tak też było w 2006 r. Platforma na ulotki, plakietki i reklamówki oraz plakaty wydała 6,3 mln zł. Partia Jarosława Kaczyńskiego – 10 mln zł.

Komitety nie mogą pieniędzy wydawać bez ograniczeń. Pula, którą mogą przeznaczyć na kampanię, zależy od liczby kandydatów, których zgłoszą, oraz wielkości okręgów. I tak, np. w poprzedniej kampanii limit dla PiS wynosił 41 mln zł. – Jeśli komitet przekroczy limit, to jego pełnomocnikowi finansowemu grozi odpowiedzialność karna i grzywna od 1 tys. zł do 100 tys. zł – ostrzega Krzysztof Lorenz, dyrektor z PKW.

[ramka][srodtytul]Ile pieniędzy przypada na kandydata[/srodtytul]

Zasady finansowania kampanii samorządowej reguluje ordynacja wyborcza do rad gmin, powiatów i sejmików oraz usta- wa o bezpośrednim wyborze wójta, burmistrza i prezydenta. Na jednego kandydata na radnego zarejestrowanego w miejscowości do 20 tys. mieszkańców przypada 750 zł pomnożone przez liczbę mandatów możliwych do zdobycia w tym okręgu. Tam, gdzie jest większa liczba mieszkańców, kwota mnożnikowa jest wyższa. Dodatkowe pieniądze zyskują komitety, które zarejestrowały kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów. Całą pulą mogą dysponować dowolnie, np. zrezygnować z promocji popularnego wójta i wszystko przeznaczyć na ulotki dla radnych.

[i]—dok[/i][/ramka]

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorów

[mail=d.kolakowska@rp.pl]d.kolakowska@rp.pl[/mail]

[mail=k.manys@rp.pl]k.manys@rp.pl[/mail][/i]

Większość partii zarejestrowała więcej kandydatów na samorządowców niż cztery lata temu. Ale mało kto planuje wydać więcej na kampanię, niż w poprzednich latach.

PO do PKW zgłosiła 27,7 tys. kandydatów – o 8 tys. więcej niż w 2006 r. Partia Tuska założyła wydatki na poziomie ok. 30 mln zł, czyli o 7 mln zł więcej niż cztery lata temu.

Pozostało 90% artykułu
Kraj
Podcast Pałac Prezydencki: "Prezydenta wybierze internet". Rozmowa z szefem sztabu Mentzena
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Kraj
Gala Nagrody „Rzeczpospolitej” im. J. Giedroycia w Pałacu Rzeczpospolitej
Kraj
Strategie ochrony rynku w obliczu globalnych wydarzeń – zapraszamy na webinar!
Kraj
Podcast „Pałac Prezydencki”: Co zdefiniuje kampanię prezydencką? Nie tylko bezpieczeństwo
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Kraj
Sondaż „Rzeczpospolitej”: Na wojsko trzeba wydawać więcej