PiS pod żadnym pozorem nie wolno zawierać samorządowych koalicji z SLD. Taką decyzję wydał podczas posiedzenia Komitetu Wykonawczego PiS w ubiegłym tygodniu Jarosław Kaczyński. – Natomiast co do innych lokalnych sojuszy jest dowolność – mówi "Rz" Jarosław Jagiełło, łódzki poseł PiS. Jednak władze PiS rozważają jego ukaranie. Bo przed kilkoma dniami PiS w Łodzi poparł poseł Hannę Zdanowską (PO) walczącą o fotel prezydenta z kandydatem SLD Dariuszem Jońskim. Decyzję o poparciu Zdanowskiej skrytykował szef Klubu PiS Mariusz Błaszczak.
Jagiełło liczy, że dzięki gestowi PiS w Łodzi uda się zawiązać koalicję z PO.
[srodtytul]Włocławek i Gliwice [/srodtytul]
To niejedyne miasto, w którym po drugiej turze wyborów (5 grudnia) władzę mogą sprawować przedstawiciele tych dwóch partii. – Częstochową będzie rządzić koalicja PO – PiS, jeśli tylko wygram wybory prezydenckie – oświadczyła we wtorek Izabela Leszczyna, kandydatka Platformy na prezydenta miasta. Jej rywalem jest kandydat SLD, poseł Krzysztof Matyjaszczyk. Z kolei w Sosnowcu PiS wesprze Jarosława Piętę (PO) rywalizującego z Kazimierzem Górskim (SLD). A w Gliwicach innego kandydata Platformy – Zbigniewa Wygodę, który zmierzy się z obecnym włodarzem miasta, bezpartyjnym Zygmuntem Frankiewiczem.
Partia Donalda Tuska pomoże z kolei posłowi PiS Łukaszowi Zbonikowskiemu w walce o prezydenturę Włocławka z obecnym szefem magistratu Andrzejem Pałuckim (SLD). – To nie tyle głosowanie za Zbonikowskim, ile przeciw Pałuckiemu – mówi poseł Domicela Kopaczewska (PO).