Podobnie jak katolicy, prawosławni i wierni innych obrządków wschodnich, m.in. grekokatolicy i staroobrzędowcy, rozpoczęli obchody świąt wielkanocnych.
Taka sytuacja ma miejsce tylko raz na jakiś czas i wynika z innego sposobu wyliczania daty święta. Było tak w ubiegłym roku, a także m.in. w 2007 i 2004, ale przeważnie prawosławni świętują później, maksymalnie nawet pięć tygodni po katolikach.
Katolicy świętują bowiem Wielkanoc zawsze w pierwszą niedzielę po wiosennej pełni księżyca. Cerkiew dodaje jeszcze jeden warunek: Niedziela Wielkanocna musi wypadać także po zakończeniu Paschy żydowskiej (to także święto ruchome), bo dla prawosławia oba święta są silnie ze sobą związane.
Prawosławni dzielą się jajkiem
Nad ranem w niedzielę w cerkwiach zakończyły się kilkugodzinne wielkie jutrznie, połączone z paschalnymi procesjami - odpowiednik nabożeństw rezurekcyjnych u katolików.
Wielkanoc świętują też grekokatolicy, m.in. na Podkarpaciu. Główne nabożeństwo w greckokatolickiej metropolii przemysko-warszawskiej odbyło się w archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu.