Zapowiedzi reform Donalda Tuska analizują dziś wszystkie dzienniki.
Według DGP: Ma być szybko. Politycy Platformy obawiają się, że jeśli prace nad projektami będą się przedłużać, wzrośnie opór wobec zmian i trudno będzie przeforsować część propozycji. Według "Dziennika Gazety Prawnej", na pierwszy ogień pójdą budżet i reforma składki zdrowotnej rolników. Budżet trafi do Sejmu na początku grudnia z deficytem nie wyższym niż 35 miliardów. Ma zostać uchwalony do końca lutego.
Opór będzie. Choć premier tak skonstruował pakiet zmian i oszczędności zapowiedzianych w exposé, by jak najmniej się narazić zorganizowanym grupom nacisku, to z sondy "Rz" wynika, że nie uniknie oporu wobec zaproponowanych przez siebie zmian: ze strony pracodawców, związków zawodowych, ale także koalicyjnego PSL.
PO raczej nie ma co liczyć na poparcie ze strony PiS. Wiceprezes partii Adam Lipiński w rozmowie z "Polską" unika wprost odpowiedzi na pytanie, czy jego partia będzie opozycją totalną. - Mogę powiedzieć, że będziemy opozycją jeszcze skuteczniejszą. Szef PiS dopytywany na konferencji prasowej, czy jest jakaś sprawa, w której jego posłowie mogą poprzeć rząd Tuska, nie wymienił żadnej. Podał za to całą listę tych, którym PiS się będzie mocno opierał. Nie ma mowy m.in. o zmianach w KRUS ani o podnoszeniu wieku emerytalnego. Za to jeszcze zanim doszło ze strony Tuska do jakiejkolwiek koncesji na rzecz Palikota, Kaczyński ogłosił, że premier to w istocie ukryta skrajna lewica.
Jaką rolę odegra w tym Sejmie SLD, to największy znak zapytania. Wiele zależy od tego, jak rozstrzygnie się walka o przywództwo w partii. Z jednej strony słychać, że Sojusz będzie twardy, choćby dlatego, że nie może oddać pola Palikotowi. Z drugiej, nie bez powodu premier zaprosił na śniadanie Leszka Millera nazajutrz po tym, jak ten został szefem klubu SLD. Politycy PO liczą, że Miller ze swoim doświadczeniem i własnymi ambicjami nie będzie szedł drogą licytowania się z Palikotem, a będzie się chciał pokazać jako lider konstruktywnej opozycji - analizuje Polska The Times