Informatyzacja: zarzuty za konkurs

Fikcyjny konkurs na urzędnika w ministerstwie: dyrektorka usłyszała zarzuty i została zawieszona w obowiązkach.

Publikacja: 25.11.2013 22:40

Informatyzacja: zarzuty za konkurs

Foto: Fotorzepa, Marek Obremski Marek Obremski Marek Obremski

Edyta Sz., wicedyrektor Departamentu Zarządzania Kryzysowego i Systemu Powiadamiania Ratunkowego w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji, usłyszała zarzuty w związku z podejrzeniem ustawienia konkursu.

– Zarzucamy jej, że jako funkcjonariusz publiczny przekroczyła uprawnienia w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej – mówi „Rz" Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Z informacji „Rz"wynika, że śledczy mają mocne dowody, w tym podsłuchy mające wprost  dowodzić, że urzędniczka była w zmowie ze startującym w konkursie kandydatem Grzegorzem W.

– Minister Michał Boni podjął decyzję, zgodnie z procedurami obowiązującymi dla służby cywilnej, o zawieszeniu Edyty Sz. w pełnionych przez nią obowiązkach – poinformował „Rz" Artur Koziołek, rzecznik resortu administracji i cyfryzacji. – Przez trzy miesiące urzędniczka nie będzie świadczyć obowiązku pracy – wszystko w oparciu o ustawę o służbie cywilnej – mówi Koziołek.

Sprawa wybuchła blisko dwa tygodnie temu, kiedy „Rz" ujawniła, że dwóch nowo zatrudnionych urzędników – byłych funkcjonariuszy Straży Granicznej – zostało przyjętych do pracy w resorcie administracji i cyfryzacji, choć ciąży na nich oskarżenie o wielomilionową niegospodarność wobec byłego pracodawcy. Po naszej publikacji minister Michał Boni rozwiązał umowę o pracę z Grzegorzem W. i Andrzejem M. Obaj zajmowali się sztandarowym projektem ministra Boniego: wdrażaniem Systemu Powiadamiania Ratunkowego (ma ruszyć w styczniu 2014 r.). Ich pracę nadzorowała Edyta Sz., odpowiedzialna w resorcie także za postępowanie rekrutacyjne. To w związku z nim – jak ujawniła „Rz" – teraz zarówno ona, jak i Grzegorz W. mają kłopoty.

O co chodziło z konkursem? Grzegorz W. chciał zdobyć posadę głównego specjalisty w Wydziale Nadzoru nad Wdrażaniem Systemu Powiadamiania Ratunkowego. Złożył aplikację i wygrał, uznano, że jest najlepszym kandydatem. Jednak prokuratura ma dowody, że konkurs był ustawiony. Zdaniem śledczych Edyta Sz., która była w komisji, weszła w porozumienie z W. Dzięki temu dostał pracę w resorcie.

Chociaż Grzegorz W. w czasie kiedy miał uzgadniać z Edytą Sz. wygraną w konkursie, nie był urzędnikiem, on również usłyszał zarzut. Prokurator powołał się na przepis (art. 21 par. 2 kk), który pozwala pociągnąć do odpowiedzialności karnej osobę niebędącą funkcjonariuszem publicznym, która wiedziała o przestępstwie urzędnika i z nim współdziałała.

Grzegorz W. w rozmowie z „Rz" zapewniał, że do konkursu stanął uczciwie i go wygrał. – Mam 20-letnie doświadczenie w informatyce, wymogi konkursu, dość ogólne, spełniłem, nie jest to eksponowane stanowisko – mówił „Rz". Zapewniał, że nie zna prywatnie wicedyrektor Edyty Sz. – Dopóki nie jestem skazany, jestem osobą niewinną – mówił.

Jednak to nie koniec kłopotów z prawem ppłk. Grzegorza W. Niedawno „Rz" opisała bezcelowy zakup 10 tysięcy telefonów IP dla Komendy Głównej Policji. Zdecydował o tym ówczesny szef biura łączności Radosław Ch., dziś policyjny emeryt. Doradzał mu w tym zakupie właśnie Grzegorz W. (nie był formalnie zatrudniony w KGP, ale „przyłączył" się do pracy Biura). Jak wynika z ustaleń Biura Spraw Wewnętrznych Policji, płk Grzegorz W. miał ujawnić firmie, która startowała w przetargu i później go wygrała, szczegóły zamówienia, m.in. jaką kwotę policja przeznaczy na sfinansowanie zakupu telefonów, o jakie aparaty chodzi, jakie parametry mają spełniać.

Co ciekawe, modernizacja systemu w Straży Granicznej, za którą odpowiadał Grzegorz W., także opierała się na stacjonarnych telefonach IP.

Materiał Promocyjny
CPK buduje terminal przyszłości
Kraj
Anulowany wyrok znanego działacza opozycyjnego
Kraj
Czy Polacy chcą sankcji na Izrael? Sondaż nie pozostawia wątpliwości
Kraj
Rafał Trzaskowski o propozycji Karola Nawrockiego: Niech się pan Karol tłumaczy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Kraj
Cienka granica pomagania uchodźcom. Złoty telefon pogrąża aktywistów z granicy