Młoda kobieta w nocy stała przy jednej z dróg w powiecie kutnowskim. – Była częściowo roznegliżowana. Miała zakrwawione ręce – mówi Krzysztof Kopania, rzecznik łódzkiej prokuratury.
Jeden z kierowców wezwał pogotowie ratunkowe oraz policję. 18 – latkę przewieziono do szpitala. Tak okazało się, że jest pijana. Miała 2,17 promila.
W szpitalu okazało się, że nastolatka została ranna podczas spotkania z 32-letnim mężczyzną, który mieszka niedaleko miejsca, gdzie dziewczynę znaleziono. Dziewczyna przyznała policjantom, że mogła go zabić. Policjanci pojechali na miejsce. We wskazanym domu ujawnili obnażone zwłoki 32 – latka. Mężczyzna mieszkał samotnie. Żona wraz z dziećmi odeszła od niego.
- Na ciele mężczyzny ujawnione zostały rany kłute klatki piersiowej i pleców – mówi prok. Kopania. W mieszkaniu ekipy ujawniły liczne ślady krwi.
- Prawdopodobnie jeszcze dzisiaj odbędzie się sądowo – lekarska sekcja zwłok – dodaje prokurator.