Do zbrodni – jak informuje krakowska prokuratura – doszło w weekend. W jednym z domów w Zawoi znaleziono zwłoki 85-letniej kobiety. Liczne obrażenia na jej ciele wskazywały, że została zamordowana.
- W trakcie oględzin widoczne były obrażenia głowy – mówi Janusz Hnatko, rzecznik krakowskiej prokuratury. Sekcja zwłok wykazała, że starsza pani miała liczne złamania w obrębie czaszki oraz rany na głowie, które doprowadziły do jej zgonu pokrzywdzonej.
Policja ustaliła, że ostatnią osobą z którą spotkała się ofiara była 53-letnia Teresa J. z tej samej miejscowości. Przedstawiono jej zarzut zabójstwa.
- Podejrzana przyznała, że kilka razy uderzyła w głowę ofiarę. Wyjaśniła, iż gdy odchodziła z domu to pokrzywdzona żyła – mówi prok. Hnatko.
Podejrzana o zabójstwo też śledczym, że do szarpaniny doszło, bo sąsiadka nie chciała jej pożyczyć pieniędzy. – Chodziło o 100-200 zł – mówiła. y.