Tragedia rozegrała się w Miłakowie, miejscowości pod Ostródą. Policjanci z komendy powiatowej dostali informacje o Weronice K, która była w ciąży, a już nie jest, a nie wiadomo, co się stało z noworodkiem.
Funkcjonariusze pojechali sprawdzić ten sygnał. – Początkowo kobieta nie przyznawała się do ciąży, ale nasze ustalenia wskazywały, że spodziewała się dziecka – mówi Anna Fic, z wojewódzkiej komendy policji w Olsztynie.
Okazało się, że 22-latka urodziła dziecko w domu, w samotności. Potem je udusiła, a ciało schowała w plastikowym pojemniku, w pomieszczeniu gospodarczym.
Tam policjanci znaleźli noworodka. Na miejscu przez kilka godzin pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki oraz prokurator. Udział w czynnościach brał również sądowy patolog.
Weronika K. została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu. Usłyszała już zarzut dzieciobójstwa za co grozi do pięciu lat więzienia. Nie wiadomo, dlaczego zabiła swoje dziecko.