Reklama

Fermy smrodzą bezkarnie

Wielkoprzemysłowe fermy zwierząt są zmorą dla mieszkańców, którzy muszą znosić uciążliwe odory. Nadzór nad hodowlą jest dziurawy i sprzyja nadużyciom.

Publikacja: 07.01.2015 01:15

Ferma kur niosek

Ferma kur niosek

Foto: Fotorzepa/ Marian Zubrzycki

W kraju działają 864 fermy wielkoprzemysłowe, a zwierzęta futerkowe utrzymuje ok. 790 firm, z tego najwięcej – 165 – w Wielkopolsce. Do prowadzenia takich przemysłowych gospodarstw potrzebne jest tzw. pozwolenie zintegrowane, które każe spełnić wiele wymogów ochrony środowiska. Z raportu Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarła „Rzeczpospolita", wynika, że kwitnie proceder obchodzenia przepisów.

Sposób jest prosty: właściciel dzieli na papierze wielką fermę, wydzierżawiając jej część. Na przykład rolniczka mająca fermę drobiu na Pomorzu użyczyła córce jeden z kurników. Tak powstają mniejsze hodowle, podlegające mniej restrykcyjnym przepisom.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Kraj
Fuzja trzech partii. Czy warszawska Platforma skonsumuje swoje przystawki?
Kraj
Po co muzeum getta francuski pejzaż? Spór o wylicytowany obraz
Kraj
Siedem zdublowanych połączeń z lotniska w Modlinie. Wrócą bilety lotnicze za złotówkę?
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Kraj
Z Okęcia do 131 miast. Rusza nowy sezon na lotniskach
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama