Reklama
Rozwiń

Bartosz Marczuk: Ogórek blisko Korwina i Jarubasa

Kampania wyborcza. Odmienne poglądy polityczne, podobne postulaty gospodarcze

Aktualizacja: 17.03.2015 21:04 Publikacja: 17.03.2015 20:05

Bartosz Marczuk

Bartosz Marczuk

Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała

Zaskakująca jest analiza postulatów społeczno-gospodarczych tych kandydatów na prezydenta, którzy dysponują zapleczem w postaci partii politycznych, ale mają niewielkie szanse na wejście do drugiej tury wyborów. Chodzi o kandydatów SLD Magdalenę Ogórek, PSL – Adama Jarubasa, i partii KORWiN – Janusza Korwin-Mikkego. Wzięliśmy pod lupę ich propozycje (w poprzednich dwóch tygodniach pisaliśmy o programach Andrzeja Dudy i Bronisława Komorowskiego) i okazało się, że mimo ogromnych różnic, które powinny wynikać z ich przynależności politycznej, nie są one wcale tak od siebie odległe.

Najbardziej pozytywnie zaskakują deklaracje Magdaleny Ogórek. Najmniej wiemy o propozycjach Adama Jarubasa. Jak się dowiadujemy, dopiero 18 kwietnia zaprezentuje je na konwencji programowej, pracuje nad nimi minister pracy i polityki społecznej Władysław Kosiniak-Kamysz.

SLD młodych i przedsiębiorczych

Program Magdaleny Ogórek opiera się na trzech filarach – młodych, uwolnieniu przedsiębiorczości i naprawie obowiązującego prawa. Kandydatka SLD, choć wywodzi się z lewicowej partii i podlewa swoje deklaracje programowe sosem „nierówności społecznych", mówi raczej w wolnościowym duchu zaufania do obywateli.

Deklaruje m.in. „zniesienie wszelkich zakazów prowadzenia działalności gospodarczej", redukcję CIT z 19 do 15 proc., „obniżenie podatków, by nikomu nie opłacało się zatrudniać na czarno", czy stworzenie systemu poręczeń, który „zniesie karalność wykroczeń przez pierwsze dwa lata prowadzenia firmy dla osób poniżej 25 lat".

Wskazuje (na co zwraca się coraz powszechniej uwagę w debacie publicznej), że życie młodych jest obecnie „koszmarem związanym z umowami śmieciowymi, brakiem wsparcia na rynku mieszkań czy przy uzyskaniu kredytów". Mimo to nie deklaruje populistycznie rozdawnictwa, ale mówi raczej o stwarzaniu szans i możliwości. „Młodzi mają masę pomysłów na biznes, ale muszą stąd uciekać. To musi się zmienić. Trzeba znieść dla młodzieży wszelkie ograniczenia prawne do prowadzenia firm". Nawet w kwestii wieku emerytalnego Ogórek nie mówi o cofnięciu reformy (chce tego m.in. Andrzej Duda), ale o referendum w tej sprawie.

Jedynym bardzo kosztownym jej postulatem jest podniesienie kwoty wolnej od podatku do 20 tys. zł (obecnie wynosi ona 3,1 tys. zł). Kosztowałoby to rocznie ok. 30 mld zł, ale trudno się z nią nie zgodzić, gdy na swojej stronie internetowej pisze: „Zobaczcie Państwo, jak wygląda kwota wolna od podatku w innych krajach. Nawet w jednym z najbiedniejszych krajów świata Kambodży jest trzy razy wyższa niż u nas".

Ogórek bardzo mocno akcentuje też sprawy bylejakości legislacji. Wskazuje, że „złe prawo blokuje rozwój" oraz że obecnie „obywatel może stawać się mimowolnym przestępcą, bo nie rozumie prawa, gdyż jest ono źle napisane". Odwołuje się przy tym do dramatycznie złego ustawodawstwa podatkowego, wskazuje, że „prawo łamie karierę obywatelom, którzy tracą mnóstwo czasu i energii w urzędach".

Ogórek deklaruje, że powoła komisję kodyfikacyjną przy prezydencie, by napisać prawo od nowa. Ma być „proste, jednoznaczne, tworzone tylko, gdy jest bezwzględnie konieczne, ma służyć obywatelowi". Trudno nie zgodzić się z tymi postulatami.

KORWiN bez PIT

Trzy główne postulaty programowe Janusza Korwin-Mikkego to zniesienie PIT, powrót do wieku emerytalnego 60/65 i wprowadzenie do porządku prawnego tzw. ustawy Wilczka. Najmniej zaskakuje ostatni postulat – uchwalona w grudniu 1988 r. ustawa, której przekazem było „co nie jest zakazane, jest dozwolone" i która uwolniła przedsiębiorczość Polaków, wpisuje się w to, co od lat głosi Korwin-Mikke. W podobnym duchu wypowiada się Ogórek.

Dość trudno jest interpretować postulat likwidacji PIT. Choć wielu ekonomistów podkreśla, że podatek nakładany na pracę jest bardzo szkodliwy i dobrze, by państwo stawiało na podatki pośrednie, to trzeba zdawać sobie sprawę ze skali takiej operacji. Wpływy z PIT do budżetu to ponad 44 mld zł, kolejne prawie 30 mld zł otrzymują stąd samorządy. Choć sam postulat godny jest refleksji, Korwin-Mikke powinien wskazać, jak zatkałby dziurę w budżecie centralnym i samorządów.

Trudno natomiast zrozumieć deklarację powrotu do poprzedniego wieku emerytalnego. Partia wolnościowa domaga się tego, by podatnicy finansowali świadczenia osób, które same mogą pracować, bo nie są w wieku uniemożliwiającym im zarabianie.

PSL z rodziną

Adam Jarubas ma podobno postawić w sprawach społeczno-gospodarczych na cztery filary: rodzinę, interes narodowy, edukację i przyjazne prawo gospodarcze.

Choć Kosiniak-Kamysz nie chce zdradzać szczegółów, mówi nam, że w propozycjach kandydata PSL znajdzie się m.in. mocny akcent wzmocnienia edukacji zawodowej czy szkoły jako miejsca kształtowania postaw patriotycznych.

– Chcemy też postawić na rodzinę – mówi „Rzeczpospolitej" Kosiniak-Kamysz. Wcześniej Jarubas mówił m.in. o tym, że Polska powinna wzorować się tutaj na Węgrzech, gdzie rodziny z co najmniej trojgiem dzieci nie płacą w ogóle podatku dochodowego. Jarubas deklaruje „tworzenie systemu udogodnień, zachęt i ułatwień w obszarze prawa gospodarczego i podatkowego (...) aby ludzie bez perspektyw, którzy wyjechali, chcieli tu powrócić, pracować, zakładać firmy i płacić podatki".

Brzmi to – tu także chyba zaskoczenie – bardzo podobnie do postulatów Ogórek i Korwin-Mikkego. Kandydat PSL chce także, by „Polska armia doposażyła się w oparciu o polskie fabryki". Tego rodzaju postulat bliski jest nawet liberalnym ekonomistom. Wzmacnianie polskich firm, zwłaszcza że przemysł obronny jest zaawansowany technologicznie, jest powszechnie zgłaszane jako jedno z zadań mających przestawić naszą gospodarkę z torów naśladownictwa na tory innowacji.

Programy tych trojga kandydatów zaskakują. Może wyjaśnieniem jest ich wiek. Ogórek i Jarubas (a także wspierający go Kosiniak-Kamysz) to ludzie po prostu młodzi. JKM wciąż zachowuje natomiast młodzieńczą wiarę w rewolucyjne uzdrowienie świata.

O programach Komorowskiego i Dudy www4.rp.pl/prezydent2015

Kraj
Co dzieje się we wnętrzu spalonego budynku w Ząbkach? Policja pokazała zdjęcia
Kraj
Prywatny akademik jak na Mokotowie. Nowa jakość studenckiego życia
Kraj
Koniec konfliktu Ryanaira i lotniska w Modlinie. Będzie 25 nowych tras
Kraj
Pożar w Ząbkach: Śledztwo prokuratury nabiera tempa, trwają przesłuchania świadków
Kraj
Dziki grasują w Warszawie. Problem narasta