Antoni Macierewicz mówi, że zapadła decyzja o olbrzymim znaczeniu dla Polski

- Ukraina powstrzymuje rosyjską agresję, ale robi to z olbrzymią trudnością i ciągle nie jest zdolna do natychmiastowej ofensywy, czeka na dostarczenie broni - ocenił w Polskim Radiu były szef MON Antoni Macierewicz, wiceprezes PiS.

Publikacja: 24.03.2023 09:10

Były szef MON Antoni Macierewicz (PiS)

Były szef MON Antoni Macierewicz (PiS)

Foto: Fotorzepa, Jakub Czermiński

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 394

W czwartek Europejska Agencja Obrony (EDA) podała na Twitterze, że Polska, Hiszpania i Litwa dołączyły do porozumienia UE o wspólnym zakupie amunicji dla Ukrainy. Były szef MON Antoni Macierewicz (PiS) pytany w piątek w radiowej Jedynce o komentarz powiedział, że "to dla nas niesłychanie istotna perspektywa". - Ona zmienia naszą strukturę produkcji broni, dlatego też ma wielkie znaczenie i sprawi, że Polska będzie głównym zapleczem obrony przed rosyjską agresją, także w wymiarze gospodarczo-produkcyjnym - dodał.

- To dla Polski jest wielka decyzja, o olbrzymim znaczeniu, bardzo daleko idące konsekwencje gospodarcze, rozwój PGZ, ale także bezpieczeństwa - mówił były szef MON przekonując, że "to dobra decyzja".

Czytaj więcej

Minister: W zeszłym roku pomoc Polski dla Ukrainy wyniosła 30 mld zł

Antoni Macierewicz był też pytany o sytuację na froncie wojny Rosji z Ukrainą. Ocenił, że decyzja Ukrainy o kontynuowaniu obrony Bachmutu ograniczyła ofensywę rosyjską. - Ta ofensywa będzie kontynuowana, tylko nie będzie miała tej skali, jakiej się spodziewano - ocenił. Podkreślił, że Ukraina podejmuje działania, by "skutecznie przygotować się do ofensywy wiosenno-letniej".

Dlaczego Rosjanie sięgają po czołgi z lat 50.?

Były minister obrony narodowej został w Polskim Radiu zapytany o rosyjskie wojska pancerne i sprzęt wojskowy, który wojska rosyjskie zwożą pod granicę z Ukrainą. Analitycy z Conflict Intelligence Team, wywodzącej się z Rosji niezależnej organizacji zajmującej się analizą przebiegu konfliktów zbrojnych przy użyciu powszechnie dostępnych źródeł, weszli w posiadanie zdjęć, które ilustrują przerzut czołgów T-54 i T-55 z Dalekiego Wschodu Rosji. Czołgi T-54 weszły do użycia w armii ZSRR w latach 40-tych XX wieku, a czołgi T-55 - w 1958 roku.

Czytaj więcej

Ukraiński wywiad: Rosjanom kończą się pociski precyzyjne

Transport starych, poradzieckich czołgów miał wyruszyć z miasta Arseniew, położonego na północny wschód od Władywostoku, w położonym na rosyjskim Dalekim Wschodzie Kraju Nadmorskim. W Arseniewie znajduje się 1925 Centralna Remontowo-Magazynowa Baza Czołgów. Wcześniej udokumentowano przerzut czołgów T-62M. Maszyny tego typu zostały opracowane pod koniec lat 50. ubiegłego wieku, w Rosji oficjalnie wycofano je ze służby w 2013 r.

Dlaczego Rosja sięga po czołgi produkowane tuż po II wojnie światowej? Antoni Macierewicz zgodził się z oceną, że Rosjanie przyjęli strategię burzenia i niszczenia wszystkiego, co napotkają na swojej drodze. - Rosjanie mają naprawdę duży potencjał także nowoczesnej broni, ale mają gigantyczne zasoby broni jeszcze z lat 60. i 70., i je wykorzystują, dlatego że ich podstawowa strategia to jest zniszczenie ludności cywilnej, to jest zniszczenie całej struktury obywatelskiej, zniszczenie narodu ukraińskiego i dlatego wykorzystują ten potencjał - powiedział były szef MON.

Czytaj więcej

Sprawa zboża z Ukrainy w Polsce. Minister rolnictwa mówi, że to nie on jest winien

"Ukraina powstrzymuje rosyjską agresję z olbrzymim wysiłkiem"

Antoni Macierewicz ocenił, że Ukraina ma szansę na przeprowadzenie skutecznej kontrofensywy. Powiedział przy tym, że "problem polega na tym, że chociaż deklaracje o dostarczaniu broni są bardzo szeroko upowszechniane", to uzbrojenie "ciągle na poziomie strategicznym jeszcze do Ukrainy nie dotarło". - I to jest jeden z głównych powodów, dla którego Ukraina rozmawia, ciągle przygotowuje się i powstrzymuje wprawdzie agresję rosyjską, ale robi to z olbrzymią trudnością, z olbrzymim wysiłkiem i ciągle nie jest zdolna do natychmiastowej ofensywy, ciągle czeka na rzeczywiste dostarczenie broni - mówił wiceprezes PiS.

W czwartek Europejska Agencja Obrony (EDA) podała na Twitterze, że Polska, Hiszpania i Litwa dołączyły do porozumienia UE o wspólnym zakupie amunicji dla Ukrainy. Były szef MON Antoni Macierewicz (PiS) pytany w piątek w radiowej Jedynce o komentarz powiedział, że "to dla nas niesłychanie istotna perspektywa". - Ona zmienia naszą strukturę produkcji broni, dlatego też ma wielkie znaczenie i sprawi, że Polska będzie głównym zapleczem obrony przed rosyjską agresją, także w wymiarze gospodarczo-produkcyjnym - dodał.

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Franciszek zdecydował co dalej z abp. Markiem Jędraszewskim
Kraj
Leszek Miller: Sprawa Romanowskiego? Mogło dojść do prawniczego sabotażu
Kraj
Lawina wniosków o uchylenie immunitetów posłów PiS. W tle miesięcznice i sporny wieniec
Kraj
Pięć osób w szpitalu. W Lublinie autobus wjechał w przystanek
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Kraj
Joanna Ćwiek-Świdecka: Prezydent deklaruje weto w sprawie aborcji, koalicja szuka planu B