Zachód deklaruje pomoc dla uchodźców w Polsce. Dworczyk: Środki jeszcze nie wpłynęły

- Na razie to Polska ponosi główny ciężar przyjmowania uciekinierów wojennych, zarówno jeśli chodzi o wszystkie konsekwencje związane z przyjazdem do Polski ponad 1,5 mln osób, jak i koszty ekonomiczne - oświadczył szef KPRM Michał Dworczyk. - Polska jest krajem, który ma gospodarkę pozwalającą na zachowanie płynności nawet przy tak zwiększonych wydatkach - ocenił w rozmowie z Polsat News.

Publikacja: 15.03.2022 09:12

Uchodźcy z Ukrainy przy polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce

Uchodźcy z Ukrainy przy polsko-ukraińskim przejściu granicznym w Medyce

Foto: PAP/Darek Delmanowicz

Straż Graniczna podała rano, że od 24 lutego do Polski z Ukrainy przybyło 1,83 mln osób. Z wypowiedzi przedstawicieli polskich władz wynika, że w tym tygodniu przekroczona zostanie liczba 2 milionów uchodźców, którzy po inwazji wojsk Rosji na Ukrainę 24 lutego przejdą polską granicę. Szef KPRM został w Polsat News zapytany o relokację uchodźców - czy inne państwa zgłaszają gotowość przyjęcia części uchodźców z Ukrainy, przebywających obecnie w Polsce?

- Padają różne deklaracje, natomiast ja nie znam szczegółów, które są dopracowywane wspólnie z MSZ - odparł Michał Dworczyk. - Cała Europa dzisiaj deklaruje chęć pomocy Ukrainie. My się bardzo cieszymy, natomiast faktem jest to, że na razie to Polska ponosi główny ciężar przyjmowania uciekinierów wojennych i zarówno jeśli chodzi o takie koszty społeczne, tzn. wszystkie konsekwencje związane z przyjazdem do Polski ponad 1,5 mln osób, jak i ekonomiczne - podkreślił.

Czytaj więcej

Morawiecki i Kaczyński jadą do Kijowa na spotkanie z władzami Ukrainy

- W tej chwili są deklaracje i pojawiaja się konkretne pieniądze zarówno ze strony Stanów Zjednoczonych, jak i ze strony UE. Ze strony Unii Europejskiej jestem przekonany, że tych środków też takich bilateralnie przekazywanych będzie coraz więcej, bo nigdy Europa po II wojnie światowej nie mierzyła się z takim kryzysem uchodźczym, z jakim dzisiaj mamy do czynienia - powiedział Dworczyk.

Szef KPRM został zapytany, czy w związku z tą deklarowaną pomocą do Polski dotarł już jakiś przelew. - Według mojej wiedzy środki jeszcze nie wpłynęły na żaden rachunek, natomiast myślę, że to jest kwestia najbliższych dni czy tygodni i nie martwię się o to, dlatego że Polska jest krajem, który ma gospodarkę pozwalającą na zachowanie płynności nawet przy tak zwiększonych wydatkach - oświadczył szef KPRM. - Natomiast jestem przekonany, że społeczność międzynarodowa również wykaże tutaj deklarowaną w tej chwili solidarność - dodał.

Czytaj więcej

Rzecznik MSZ: Putin wygrywał wojnę informacyjną kilka miesięcy przed inwazją na Ukrainę

- Mówimy o miliardach euro, miliardach dolarów, które będą przeznaczane na pomoc uchodźcom, przede wszystkim oczywiście tym w Polsce, ale również w innych krajach, czyli Rumunii, Mołdawii, no i uchodźcom wewnętrznym - bo trzeba pamiętać, że po drugiej stronie ulicy są olbrzymie rzesze uchodźców wewnętrznych, czyli Ukraińców, którzy uciekli z centralnej bądź wschodniej Ukrainy, starają się nie opuszczać kraju, ale przy granicy, w obwodzie lwowskim, na Wołyniu, są obozy, w których te osoby czekają na poprawę sytuacji - mówił.

- Musimy mieć świadomość, że jeżeli ta sytuacja się nie poprawi, to te osoby być może zdecydują się, żeby pojechać dalej, żeby opuścić Ukrainę i trafią do Polski - przekazał minister.

Czytaj więcej

Czerwony Krzyż ostrzega przed katastrofą humanitarną w Mariupolu

Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów powiedział, że władze nie są w stanie oszacować, ilu uchodźców z Ukrainy może finalnie znaleźć się w Polsce. - Nie pozostawimy nikogo, kto ucieka przed wojną, bez pomocy, natomiast liczymy na solidarność Europy, partycypację w finansowaniu tego dramatu, z którym musimy się mierzyć - stwierdził.

We wtorek do Kijowa na spotkanie z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenski i premierem Denysem Szmyhalem jako reprezentanci Rady Europejskiej udają się premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński, premier Czech Petr Fiala oraz premier Słowenii Janez Janša.

Straż Graniczna podała rano, że od 24 lutego do Polski z Ukrainy przybyło 1,83 mln osób. Z wypowiedzi przedstawicieli polskich władz wynika, że w tym tygodniu przekroczona zostanie liczba 2 milionów uchodźców, którzy po inwazji wojsk Rosji na Ukrainę 24 lutego przejdą polską granicę. Szef KPRM został w Polsat News zapytany o relokację uchodźców - czy inne państwa zgłaszają gotowość przyjęcia części uchodźców z Ukrainy, przebywających obecnie w Polsce?

Pozostało 89% artykułu
1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów