- Częściej to mężczyźni uważają, że prezydent w mniejszym stopniu powinien uwzględniać postulaty PiS. Tego zdania są też częściej osoby o dochodzie od 3001 do 5000 zł (72 proc.) oraz badani z miast do 20 tysięcy mieszkańców (73 proc.). Wraz ze wzrostem wieku rośnie odsetek osób, które są tego zdania, do 71 proc. w grupie powyżej 50. roku życia - zwraca uwagę Piotr Zimolzak z agencji badawczej SW Research.
Prof. Jacek Knopek z Wydziału Politologii i Studiów Międzynarodowych UMK w Toruniu podkreśla, że w systemach demokratycznych judykatywa, czyli władza sądownicza, powinna być niezależna od innych naczelnych organów państwowych, w szczególności od rządu. - Prawidłowość tę dostrzegli respondenci biorący udział w badaniu, którzy są tego samego zdania. Próby narzucenia swej woli judykatywie przez władzę wykonawczą może wyraźnie naruszyć istniejący porządek państwa prawa, w którym rząd zdominuje istniejący system organów państwowych – kwituje prof. Knopek.
25 września będą gotowe ostateczne projekty ustaw przygotowywanych przez prezydenckich prawników.
- Zawetowane przez prezydenta ustawy były destrukcyjne. Rozumiem zamysł przebudowy sądownictwa i potrzebę korekty składu osobowego Sądu Najwyższego, ale to były projekty bardzo krótkowzroczne - powiedział prof. Michał Królikowski, doradca prezydenta Andrzeja Dudy od reformy sądownictwa.