Aktualizacja: 24.01.2018 06:16 Publikacja: 22.01.2018 18:36
Foto: AFP
W ubiegłym tygodniu rządzący Kazachstanem od prawie trzech dekad Nursułtan Nazarbajew spotkał się w Waszyngtonie z prezydentem Donaldem Trumpem. Rozmowa wybiegła daleko po za granice kazachsko-amerykańskich relacji i wywołała zamieszanie nie tylko w Moskwie, ale także w Kijowie i Mińsku. Nazarbajew i Trump doszli do wniosku, że uregulowanie konfliktu na Ukrainie wymaga nowego formatu, innego niż miński.
Nazarbajew zaproponował, by wszystkie rozmowy w sprawie Ukrainy zostały przeniesione z białoruskiej stolicy do Astany. Co więcej, stwierdził, że to stolica jego kraju początkowo miała gościć przywódców Francji, Niemiec, Ukrainy i Rosji, którzy w lutym 2015 roku zawarli porozumienie w Mińsku. Podkreślił jednak, że teraz to Trump zaproponował zmianę miejsca rozmów.
Czy rynek pracy dla absolwentów psychologii jest dziś obiecujący? Zdecydowanie tak i warto mieć tego świadomość,...
Prokuratura we Wrocławiu wszczęła śledztwo dotyczące nieprawidłowości finansowych w Centrum im. Willy’ego Brandt...
W narracji rosyjskiej zmienił się język opisu zwycięstwa w II wojnie światowej: z oddania hołdu poległym i uczcz...
Kilkadziesiąt najważniejszych europejskich think tanków spotka się w Warszawie i Toruniu, aby rozmawiać o przysz...
W trakcie ekshumacji prowadzonej w Puźnikach w Ukrainie naukowcy wydobyli szczątki co najmniej 42 osób – podało...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas