W artykułach, które pojawiły się w ciągu kilku dni w październiku, "The New York Times" i "The New Yorker" pisały o potentacie filmowym Harvey'u Weinsteinie, który stanął w obliczu oskarżeń o molestowanie seksualne i napastowanie kobiet z Hollywood. Publiczne stały się historie sprzed kilku dekad, w tym te dotyczące płacenia za milczenie molestowanym kobietom.
Artykuły doprowadziły finalnie do wyrzucenia Weinsteina z jego własnej firmy, i rozpoczęcia dochodzenia w tej sprawie w Nowym Jorku i Los Angeles. Weinstein przeprosił za "sposób w jaki zachowywał się w stosunku do podwładnych z przeszłości", ale zaprzeczył jakimkolwiek kontaktom seksualnym, które miałyby się odbywać bez zgody drugiej strony.
Teksty na temat Weinsteina błyskawicznie doprowadziły do powstania ruchu #MeToo oraz do prawdziwej fali zarzutów wobec innych postaci z branży rozrywki - m.in. Kevina Spacey'a.
Artykuły dla "NYT" napisały dziennikarki Jodi Kantor i Megan Twohey, a dla "TNY" Ronan Farrow.
"New Tork Times" i "The Washington Post" otrzymały z kolei Pulitzera za reportaż związany ze śledztwem ws. rosyjskiej ingerencji w wybory prezydencki w USA w 2016 roku oraz opisanie kontaktów rosyjskich urzędników z przedstawicielami Donalda Trumpa z kampanii wyborczej.