Z trzymiesięcznym poślizgiem Polska będzie wydawać nowe dowody osobiste z drugą cechą biometryczną – odciskiem palca. 7450 sztuk skanerów wraz z oprogramowaniem dla wszystkich gmin w Polsce amerykańskiej firmy HID Global dostarczy spółka MBA System z Warszawy za niespełna 2,3 mln zł – 306,27 zł za sztukę. Dowody mają być wydawane od 7 listopada.
To o milion złotych więcej niż wynikało z wyboru najkorzystniejszej oferty w przetargu z lipca tego roku. Jednak obecny sprzęt jest najwyższej jakości.
„Wybrany wykonawca dostarczył urządzenia, spełniające powyższe wymagania, tj. skanery, które posiadają obszar skanowania 400/500 px, czyli FAP 30. Było to jedyne urządzenie, które ma taki standard (FAP 30, czyli pobiera lepszy i większy obraz skanowanego odcisku palca). Większość państw UE pracuje na urządzeniu ze standardem FAP 20" – odpowiada nam Joanna Dębek z wydziału promocji polityki cyfrowej Kancelarii Premiera, odpowiedzialnej za przetarg. Zapewnia, że dostawa sprzętu zakończyła się przed planowanym w umowie terminem – a więc przed 22 września 2021 r.
Kancelaria Premiera popełniła kluczowy błąd w specyfikacji zamówienia
Jak przyznaje Joanna Dębek obecne „postępowanie było prowadzone w trybie negocjacji bez ogłoszenia. Poprzedni oferent (firma z Gdyni – red.) nie został zaproszony do negocjacji. Zamawiający zaprosił do negocjacji czterech potencjalnych wykonawców, co stanowi połowę wykonawców, którzy złożyli oferty w poprzednim postępowaniu" – odpisuje nam KPRM.