Jak powiedziała rzeczniczka prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, przesłuchanie było związane z czynnościami sprawdzającymi poprzedzającymi decyzję prokuratury o ewentualnym wszczęciu postępowania w tej sprawie. Decyzja zapadnie na przełomie stycznia i lutego.

- Zawsze, jeżeli wpływa zawiadomienie o przestępstwie, jeżeli są jakieś okoliczności, które zdaniem prowadzącego czynności wymagają uzupełnienia, wyjaśnienia, dodatkowego sprawdzenia, dokonuje się przesłuchań w celu uzupełnienia pewnych faktów zawartych w zawiadomieniu - powiedziała Mazur-Prus.

Rzecznik nie chciała powiedzieć, czy w związku ze złożonym zawiadomieniem zostaną przesłuchane także inne osoby.

Reprezentujący Sawicką mecenas Jacek Dubois powiedział, że Beata Sawicka złożyła obszerne wyjaśnienia w tej sprawie jako pokrzywdzona. Zaznaczył, że nie może powiedzieć niczego na temat przesłuchania, gdyż jest ono objęte tajemnicą postępowania.

- Nie było jakichkolwiek podstaw do wszczęcia działań operacyjnych przeciwko poseł Sawickiej - powiedział Polskiemu Radiu Merkury Dubois.